Nie wiem dokładnie, w którym momencie zostaliśmy parą. Może wtedy, gdy życzyłam mu wszystkiego najlepszego całując delikatnie w policzek? Może wtedy, kiedy siedzieliśmy na ławce i splotłam swoje palce z jego dłonią, pytając: ' Miałeś kiedyś takie marzenie, które nigdy się nie spełni? ' ? A może wtedy, kiedy kolejny raz szliśmy na spacer tracąc władzę w nogach, podtrzymując się nawzajem i opornie trzeźwiejąc? Nie wiem.
|