Otwiera okno. szybko wystawia za nie rękę jakby miała chwycić największy skarb,
poczuć najpiękniejsze uczucie.
Zaciska mocno oczy i wsytrzymuje oddech...
Marzenie o magicznym, delikatnym i pięknym płatku śniegu znika gwałtownie...
Poczuła zimno wiatru przeszywającego skórę jej dłoni i twarde uderzenie kropli deszczu rozmywające resztki nadziei...
|