Nigdy nie otwierałeś mi drzwi idąc ze mną gdziekolwiek . zawsze też wchodziłeś w nie pierwszy zostawiając mnie z tyłu . Spóźniałeś się nieraz dwie godz tylko dlatego , że Ci się wstawać nie chciało , bo leczyłeś kaca . Często zostawiałeś mnie samą w pokoju wychodząc z tekstem ` Mała ja zaraz wrócę idę na fajkę `Pożyczałeś ode mnie wiele razy kasę obiecując , że zwrócisz zaraz jutro . ale nigdy nie oddawałeś . byłeś strasznym skurwysynem . ale tak za Tobą tęsknie , że pojęcia nie masz.
|