Siedziała na łóżku, malowała paznokcie i rozmawiała z nim przez telefon.. - Tęsknię, wiesz? - powiedziała.. Rozłączył się. Żołądek miała ściśnięty z nerwów.. Nie wiedziała co zrobiła źle.. Nagle dzwonek do drzwi.. Otworzyła. - Ja też.. - odpowiedział, wręczając jej nowy lakier do paznokci.
|