Zasypiała. Pod poduszką zabrzmiał dźwięk sms'a. Nie miała ochoty sprawdzać wiadomości sieciowych, jednak wzięła telefon i zobaczyła nadawce sms'a. To był ON. Rozpromieniła się... Nawet gdyby przypadkiem napisał to zawsze coś. W treści sms'a zobaczyła ";*" W nocy nie zasnęła zastanawiając się co to oznaczało i myśląc że mimo wszystko jest najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.
|