Czy to życie to raczej jego krzywe odbicie, czemu dobry chłopak musi kastrować na streecie. Czy kolejny jeden lamus musi hejtować, czy następna świeża firma musi splajtować. To jest tu norma polskiego, życia forma. Kiedy patrzę na ten syf, chyba pora na format. Dziś znowu wyśle cv i już nie zdziwi mnie to, że zamiast odpowiedzi znowu będzie echo. Zmieniasz telefon wrzucasz nowego sima, bo kto jak nie ty sam nakarmi twego syna. Przeklinam system i politykę krawatów, oni kręcą biznes cały nad polską fatą. Pytam boga czy rozdał lepsze karty,
bo kurwa mam wrażenie że to jakieś żarty
|