Serca było mi żal najmniej. Najbardziej martwiłam się o make up. Bałam się o rozmazany tusz i o to że szminka mi wyblaknie. Martwiłam się o moje paznokcie które wbiłam w ściane , niepokoiły mnie moje nowe rajstopy w których wydrapałam dziury, nie ważne że stałeś przede mną. Płakałam serce pękało ale przynajmniej miałam klase.
|