Na moim ulubionym fotelu, macham nogami jak kilkuletnie dziecko i ze słuchawkami w uszach, żuję moją ulubioną gumę balonową.
Uwielbiam ten stan, stan kiedy wiem, że mogę sobie pozwolić na obojętność w stosunku do mojego przeznaczenia, stan kiedy wiem, że nie muszę walczyć z losem, aby wyszarpać mu szczęście.
|