Pamiętam. Jak potrafiłam Ci opowiadać jak uwielbiam zime. Jak uwielbiam jak płatki śniegu spadają na moją twarz.
Jak kocham sunąć nogami po śniegu. Jak lubiałam robić aniołki na śniegu. Opowiadałam Ci to każdego dnia.
Ty lubiałeś mnie słuchać, przyznaj. Słuchałeś i zawsze zadawałeś pytania. Próbowałeś to samo poczuć.
I co? Pewnego śnieżnego dnia, kiedy płatki śniegu waliły mi się na twarz, kiedy sunęłam nogami po śniegu i śmiałam się z każdego upadku na lodzie,
Ty postanowiłeś ze mną zerwać. W ten piękny śnieżny dzień.
|