nigdy nie próbowałam palić, wielu znajomych próbowało mnie namówić na wspólnych wypadach. Kiedy pewnego dnia poszłam z psem na spacer, spotkałam Jego i kumpli. Palili, a ja bez zastanowienia zarzuciłam tekstem : "daj bucha" , nie wiem co mi odbiło do głowy. On bez wahania dał mi papierosa - ale tylko jeden jedyny, pamiętaj, że boję się o Ciebie - powiedział. W tym momencie spacer z psem zamienił się na wypad z fajkami, Nim i naszymi kumplami. Fantastyczne uczucie spróbować czegoś nowego, kiedy towarzyszy Ci ktoś naprawdę bliski . / retrospekcyjna , mietowyusmiech :)
|