|
zycietodziwka.moblo.pl
popieram mylenxd . tez sie kiedys przejmowalam tyle ze plotkami... miej wyjebane ty sama wiesz najlepiej jaka jestes :
|
|
|
...wtedy najmocniej kochasz, bo widzisz, co straciłaś. chcesz to odkręcić, chociaż Ty nie zawiniłaś. i starasz się zrozumieć, czemu tak się stało. jak to zapomnieć żeby więcej nie bolało?
|
|
|
i tak cholernie cię kocham, że oddałabym za ciebie życie, zrobiłabym po prostu wszystko... nieważne co by to było... jesteś numerem jeden, jesteś wyjątkowy. jesteś moim ideałem. nawet nie wiesz jak się cieszę, że spotkałam w życiu kogoś takiego jak ty. dziękuję ♥ | ztd
|
|
|
|
wzięła telefon do ręki, wykręciła jego numer i nacisnęła zieloną słuchawkę. usłyszała jeden sygnał, potem rozległ się dźwięk 'grania na czekanie', dźwięk ich piosenki, wymiękła. rozłączyła się po kilku sekundach, zanim on odebrał. włożyła telefon pod poduszkę i zamknęła oczy, zatapiając się w wspomnieniach.
|
|
|
to była zaledwie chwila. przeszła obok niego pozostawiając swój zapach włosów i pomieszane myśli w jego głowie. za chwilę się odwróciła i słodko uśmiechnęła. jej spojrzenie było niezwykle czarujące. on patrzył na nią jak na obrazek. po miesiącu niespodziewanie spotkali się w parku. - jeśli teraz to nigdy - pomyślał i do niej podszedł. - cześć, Marcin jestem. - hej, ja Julia. rozmowa im się bardzo kleiła, w końcu zebrał się na odwagę i spytał co ma zamiar dalej robić. - na chłopaka czekam, ale chyba znowu mnie wystawił.... - aha ... odpowiedział i spuścił głowę w dół. - to ja już pójdę - rzucił. i odszedł. za chwile poczuł czyjś dotyk na ramieniu. - zaczekaj, pójdziemy razem. - dokąd ? - może być na koniec świata - uśmiechnęła się znacząco. | zycietodziwka
|
|
|
.. a ona jak nigdy klękła na kolana i błagała go, by nie odchodził, że za dużo dla niej znaczy... a on chciał tylko zapomnieć i przestać o niej myśleć, bo czegokolwiek by nie robił, widział przed sobą jej piękne niebieskie oczy, które nie pozwalały mu spać.. ona zaś nie umiała powstrzymać łez, nie wyobrażała sobie życia bez niego. był jej częścią, która ją dopełniała. był jak tlen, bez którego nie potrafiła żyć. był po prostu kimś, kogo brakowało jej każdego dnia i nocy. do dziś nie może zapomnieć, bo cierpi, bo tęskni.. a on? odszedł, jakby nigdy nic dla niego nie znaczyła. | zycietodziwka
|
|
|
nie ufam nikomu, kocham tylko tych, co na to zasłużyli !
|
|
|
weszłam do łazienki, usiadłam na wannie, a łzy mimowolnie spływały mi po policzkach. wtedy dostałam sms'a. wstałam po telefon, wiadomość była od niego. napisał, że boi się mówić o uczuciach i nigdy nie mówił osobie, na której mu tak bardzo zależy " kocham Cię " prosto w oczy, dlatego wszystko psuje. lecz nie na tym wiadomość się kończyła. pisał, że jestem dla niego najważniejsza. zrobiło mi się słabo, ledwo widziałam własne odbicie w lustrze. nie potrafiłam przyjąć tego do wiadomości, w tamtej chwili leciały mi tylko łzy szczęścia. - kocha mnie ... - powiedziałam do siebie szeptem i wyszłam. | cz. 3 / zycietodziwka
|
|
|
widziałam jego rozchylające się usta, w jego oczach wyraźnie widziałam strach. wciąż wydzwaniał do niego kolega, z którym się umówił, a on go rozłączał. zrobił to po raz drugi i złapał mnie za ręce. czułam, że to właśnie ten moment i.... całą sytuację przerwał jego zbliżający się kolega słowami : dlaczego nie odbierasz?! - bo nie. odpowiedział. stanął koło nas, a my wciąż patrzeliśmy sobie w oczy. moja mina była chyba najsmutniejszą, jaką mogłam mieć. - to wtedy ci napiszę - rzucił. pożegnaliśmy się i poszli... | cz. 2 / zycietodziwka
|
|
|
- wiem, że to wszystko przeze mnie, ale błagam cię, michu, nie płacz. - powiedział. - może i nie jestem chodzącym ideałem, ale myślę, że mimo tego zasługuje na szczęście... - rzuciłam. on trzymając moją dłoń zaciskał ją coraz mocniej. z oczu wciąż płynęły mi łzy, a głowę miałam spuszczoną w dół. stanęliśmy koło mojego domu. - muszę ci coś powiedzieć. - co? zapytałam. nie odzywał się... - nic... - no jak zwykle, proszę, powiedz... - odpowiedziałam. złapał się za głowę obiema rękami, gdy się odwracał i zdjął kaptur, po czym na mnie spojrzał. w moich oczach wciąż pojawiały się łzy. | cz. 1 / zycietodziwka
|
|
|
a jeśli kiedykolwiek przyjdzie ci na myśl, by mnie zranić, wiedz, że odwdzięczę ci się tym samym i to w najmniej oczekiwanym przez ciebie momencie, skarbie. | ztd
|
|
|
Miłość to inaczej głębokie przywiązanie do innego człowieka lub istoty a nawet przedmiotu, przejawia się ona w relacji do drugiej osoby (lub obiektu), połączone z przyzwoleniem i nieraz silnym pragnieniem stałego przebywania z nią, często towarzyszy jej pociąg fizyczny do ukochanej osoby, będącej obiektem westchnień. Miłość od zarania dziejów jest źródłem inspiracji dla twórców sztuki, religii oraz psychologii. Miłość bywa uważana za sens życia ludzkiego. Dzięki miłości jesteśmy bogatsi duchowo.
|
|
|
|