|
zmadrzeej.moblo.pl
Ach Ty Misiu Misiu okropnie Cię lubię powiedział Krzyś. I ja Cie też powiedział Puchatek .
|
|
|
-Ach Ty Misiu,Misiu,okropnie Cię lubię- powiedział Krzyś. -I ja Cie też- powiedział Puchatek .
|
|
|
Chciałabym też przytulić się do Ciebie. Tak po prostu. Znów napajać się Twoim zapachem. Mówiłam Ci kiedyś, że pachniesz bajecznie.? Nie, a powinnam. Teraz chyba nie wypada. Czasami kiedy siedzę w pokoju czuję Twoją woń. Dziwne, ciekawe w jaki sposób... Nie wiem, ale to miłe, bardzo miłe.
|
|
|
- Przecież lubisz jeść musli. - Tak, ale nie jak tęsknie
|
|
|
-A więc? Jak się czujesz? -Przy Tobie? Idealnie..
|
|
|
- to koniec - dlaczego? - bo już nie czuję tego co czułam, już nie wariuje, już nie stroję się godzinę przed lustrem, już nie sprawdzam co 10 minut telefonu, czy oby na pewno nie dzwoniłeś, a ja może po prostu nie usłyszałam, już nie pytam po raz kolejny sąsiadki czy cię widziała i czy widziała, jaki jesteś cudny, już nie nazywam swych miśków twoim imieniem..
|
|
|
- chciałbyś coś ode mnie? - chciałbym ciebie..
|
|
|
- Dlaczego tu przyszedłeś? - Chciałem oddać Ci zeszyt.. - Ach tak. Wielkie dzięki. - I żeby zawsze być z Tobą.
|
|
|
- Wiesz... osatnio dużo rozmawiałam... - Tak? Z kim?- Z przeszłością, z Tobą, ze mną, z nami, z miłością... - I powiedzieli Ci coś ciekawego? - Nie...tylko tyle co już sama wiem... Przeszłość mija Ty też...I ja! My również... - A milość? - Nie bądź żałosny! Przecież jej nigdy nie było!
|
|
|
-przecież Ty nic o mnie nie wiesz... -wiem, że lubisz truskawki.
|
|
|
Poczułam jego usta na moim uchu. - Kocham cię - szepnął. - Ja też cię kocham. - Wiem - znów zaśmiał się cichutko. Odwróciłam głowę w stronę jego twarzy. Zgadł o co mi chodzi, pocałował mnie w usta. - Dzięki - westchnęłam. - Do usług. - wyszeptał.
|
|
|
-objął mnie i przez chwilę, która wydawała mi się wiecznością, odniosłam wrażenie, że mam wszystko.
|
|
|
-Z Fajką w ręku przeszłam odważnie obok niego. Wiedziałam że tak bardzo nienawidził kiedy paliłam ...
|
|
|
|