|
zlapmnie_.moblo.pl
kocham. 3 D
|
|
zlapmnie_ dodał komentarz: |
11 października 2011 |
|
zeszłam po klatce żeby zaczerpnąć trochę świeżego powietrza. na ławce siedzieli znajomi. przywitałam się. z okna na pierwszym piętrze wylewały się energiczne bity. mieszkańcom osiedla mimo późnej pory nie przeszkadzała muzyka. nie przeszkadzało im również to że niepełnoletnia młodzież paliła papierosa za papierosem i piła piwo oraz wódkę. poczęstowali mnie fajką. wypiłam kilka kieliszków finlandii i odeszłam trzymając w dłoni jabłkowego reddsa. kilka kroków później zobaczyłam Go. nie lubił gdy dziewczyna pije czy pali. podeszłam do niego, pociągnęłam go za śnieżno białą koszulkę. jego lekko różowe usta dotknęły moich zwilżonych reddsem warg. potem nasze języki ocierały się o siebie jak dwa spocone ciała w nocnym klubie. wyciągnęłam język z jego ust i powiedziałam: ''taka już jestem, pije, pale i namiętnie całuje. nie będę się zmieniać dla Ciebie''. on oblizał moje usta i powiedział: ''a mi to pasuje'' / zlapmnie_
|
|
|
skoro miłość to najgorszy narkotyk to czemu nie chcą zalegalizować marihuany ?. / zlapmnie_
|
|
zlapmnie_ dodał komentarz: |
11 października 2011 |
|
było jeszcze wcześnie. poszła na cmentarz na którym od kilku lat spoczywał jej ojciec. mgła opętała wszystkie krzyże, a mróz oszronił wszystkie daty. ona właśnie tu czuła ojca. zobaczyła jego imię i nazwisko na grobie oraz datę urodzenia i śmierci. mijała wtedy już 10 rocznica jego śmierci. nie miała matki, nigdy jej nie poznała, była już dorosła ale nie ułożyła sobie życia. chciała umrzeć i być przy ojcu. usiadła na ławce przed grobem i prosiła boga by zabrał ją do ojca. wysłuchał jej modlitwy.... pochowano ją w grobie z ojcem. ich ciała były przy sobie, ale czy ich dusze spotkały się kiedykolwiek ?.... nie wiadomo co jest po drugiej stronie, dlatego szanuj swoje życie i nie kuś losu by cię zabrał z świata żywych. / zlapmnie_
|
|
|
a teraz znów siedzi w oknie, wpierdalając długą łyżką nutelle i rozmyślając o tamtej nocy. / zm_
|
|
|
ei, ale dociera to do Ciebie że Cię kocham ?. / zm_
|
|
|
|
ej, odłóżmy życie na potem, co?
|
|
|
dlaczego ludzie tak łatwo się zmieniają nie do poznania ?. / zm_
|
|
|
mam dość wszystkiego, nie chce mi sie żyć. / zm_
|
|
|
wylewała kolejne litry łez, paliła kolejne papierosy. dziecko zaraz po porodzie umarło, zobaczyła tylko że miało oczy po nim. nie wiedziała że kocha to dziecko, tak bardzo się obwiniała. nie zniosła presji. dwa dni po wyjściu ze szpitala popełniła samobójstwo. nie zdawała sobie sprawy że przez mężczyznę może się tyle wydarzyć, a on nie zdawał sobie sprawy jak bardzo był ważny. CZ.: 2 / zm_
|
|
|
leżała w łóżku, tępym wzrokiem wpatrując się w zdjęcia na ścianie. każde zdjęcie coś jej przypominało, kochała ten stan. na jednym ze zdjęć był on. ten sam który był dla niej kiedyś ważny i w takiej chwili ją zostawił. była w 8 miesiącu ciąży, od 3 miesięcy sama. nikt jej nie pomógł, miała zaledwie 15 lat i żadnego pojęcia o życiu. rozmyślała co ma zrobić, czy chce tego dziecka, przecież jak urośnie będzie pytało gdzie ma ojca, nie chciała go okłamywać. tak wiele zrobiłaby żeby był przy niej, pomógł jej. wiedziała że nie będzie w stanie wychować sama dziecka, zastanawiała się nad aborcją. dziecko miało urodzić się chore, tylko dlatego że ona zawiniła, paliła, piła, ćpała, niszczyła siebie i dziecko. chciała żeby leżał tu z nią, całując ją po brzuchu. pragnęła jego dotyku, jego ciepła, pragnęła miłości. CZ.: 1 / zm_
|
|
|
|