|
ziomek.ogarnij.moblo.pl
Staram się trzymać emocje na wodzy utrzymać obojętność na twarzy ale Twoja obecność pokona wszystko. ziomek.ogarnij
|
|
|
Staram się trzymać emocje na wodzy,
utrzymać obojętność na twarzy,
ale Twoja obecność pokona wszystko. / ziomek.ogarnij
|
|
|
on .przyjaciel . najcudowniejszy , najlepszy , najwspanialszy ,najwierniejszy . i gdy zobaczył mnie bez makijażu , w dresie , spiętych włosach i drżących dłoniach , które trzymały paczkę chusteczek , by ocierać wciąż lecące łzy , powiedział : mimo , że wyglądasz okropnie ,to i tak cię kocham . / ziomek.ogarnij
|
|
|
Zasnęłam z pewnością, że moje uczucie do Ciebie jest wyjątkowe, niecodzienne. A teraz? Właściwie nie wiem czy nadal we mnie jest. Nie wiem co czuję.Może przyzwyczaiłam się do Twojej nieobecności, do tego, że przestałeś pisać. Nie płaczę, przestałam. Może już nie potrafię? Nie czuję już tej pustki, nie siedzę i nie myślę o Tobie do tego stopnia, że łzy spływają mi po policzkach. Myślenie o Tobie sprawia mi przyjemność. Jeszcze na długo pozostaniesz moim ideałem. / ziomek.ogarnij
|
|
|
Nie mów mi, że już nic nie czujesz, bo gdybym ściągnęła koszulkę i pozwoliła Ci odpiąć stanik, byłbyś w siódmym niebie, Skarbie. / ziomek.ogarnij
|
|
|
Ten cholerny dźwięk. Siódma dwie. Łapie w swe dłonie telefon, wyłączam budzik, leże kilka minut patrząc w biały sufit, by się w końcu dźwignąć.Wstaje, ale tak jakby me ciało ważyło o kilka ton więcej. Przytyłam?Czas się wziąć za siebie. Ciągam stopami po podłodze idąc do kuchni,wsypuje kilka łyżek kawy, dwie cukru. Czas na osłodzenie sobie życia,wydobycia się z cudownych snów. Za oknem chlapie deszcz, ludzie pędzą do pracy, a u mnie w domu woda wrze, a w głowie pytanie " Czy spotkam dziś tego Jedynego ? " . /ziomek.ogarnij
|
|
|
Dałamu w twarz. Zacisnęła wargi i ze łzami w oczach, wykrzyczała, że gokocha. Miała nadzieję, że taka terapia szokowa, sprawi, że jej uczucie w końcu do niego dotrze. / ziomek.ogarnij
|
|
|
czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. czasem musimy po prostu powiedzieć sobie 'niech się dzieje co chce' i iść dalej. / ziomek.ogarnij
|
|
|
telefon znowu zadzwonił. chcąc nie chcąc odebrałam i zapytałam 'halo ?' usłyszałam tylko 'hej, to ja, nie rozłączaj się.' . Pozwoliłam mu się wytłumaczyć. Chciałam się z nim spotkać by spojrzeć mu w oczy. Specjalnie wybrałam godzinę. Była to 23. Księżyc tej nocy był w pełni. Zawsze wiedział, że to uwielbiam. Bez ciepłego swetra wybiegłam z domu na spotkanie. Ty już tam czekałeś ze swoją ulubioną bluzą, taaak. Kochałam się w niej zatracać . Okryłeś mnie nią i czule spojrzałeś w oczy. Poczułam tą iskierke nadzieji . - Dobrze, dam Ci ostatnią szansę . - wyszeptałam, tak, że prawie siebie nie słyszałam . Przytuliłeś mnie. A ja znowu poczułam się szczęśliwa . Odprowadziłeś mnie do domu i pozwoliłeś mi spać ze swoją bluzą w nocy . / ziomek.ogarnij
|
|
|
'piję kawę. palę szlugi i czasami po prostu żyje. poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo. zdarza się, że jaram się zwykłą gwiazdką przy dwukropku. a gdy mówię 'zróbcie hałas' to wszyscy kurwa krzyczą... / ziomek.ogarnij
|
|
|
Ta szydercza pustka. Brak jakichkolwiek koncepcji na najbliższe sekundy. Na jutro. Na resztę życia. / ziomek.ogarnij
|
|
|
|