 |
zimoweslonce.moblo.pl
I po co to było??
|
|
 |
Mówi się, że trudno zrozumieć kobietę, ale to ja nie mogę zrozumieć Ciebie, choć bardzo chcę..
|
|
 |
Dzisiaj po szkole w autobusie zobaczyłam kogoś o podobnej sylwetce do Ciebie. Nie byłeś to Ty, ale od razu zaczęłam sobie przypominać różne sceny z Tobą tkwiące w mojej głowie. Gdy wróciłam do domu od razu weszłam na nk i znów zaczęłam oglądać znajomych moich znajomych i jeszcze znajomych znajomych moich znajomych. Po raz kolejny się rozczarowałam. Wylogowałam się i poszłam odgrzewać zupę. Po paru minutach ruszyłam z pełnym talerzem w stronę pokoju i -oczywiście- wylałam. Na szczęście na gołą podłogę, a nie na dywan. Bardzo za Tobą tęsknię. Gdybyś wiedział, to pewnie nie dopuściłbyś do tego wszystkiego. Ale skąd możesz wiedzieć? Mogę jedynie przypuszczać, że wcześniej byłeś dlatego, że i ja byłam (i bardzo mnie to cieszy) ...a po zastanowieniu się doszedłeś do wniosku, że nie warto albo zrezygnowałeś... nie wiem. Bardzo chciałabym się tego dowiedzieć. Miało być tak pięknie. Ciężko jest mi się przyzwyczaić do tego, że Cię już nie ma..
|
|
 |
Ciągłe kłótnie z mamą i siostrą. Kot nie śpi w moim pokoju. GG- jakby nikt nie miał mojego nru. Na nk.pl jedno głupie 'dziękuję' od dziewczyny, której napisałam '100 lat!' i żadnych nowych wiadomości -od sierpnia. W szkole na lekcjach skupiam uwagę na nauczycielu, a na przerwach stoję przed oknem i gapię się w niebo, sama. Nawet telefon ode mnie ucieka, gdy chcę tylko posłuchać muzyki z niego przez słuchawki. Zniknąłeś... i jestem nie do wytrzymania..
|
|
 |
Pozostaje mi żyć monotonnie. Od poniedziałku do piątku szkoła, odrabianie lekcji i spanie. Nie będę marnować nocy na myślenie o Tobie. W sobotę i niedzielę będę zajmować się czymś innym. Takim czymś, które pozwoli mi zapomnieć o Tobie. Ale... to za tydzień. Dam Ci jeszcze jedną szansę. Albo dwie. Zobaczę..
|
|
 |
Głównie jestem miła i nie przeklinam, ale teraz marzę o tym, żeby podejść do Ciebie, dać Ci w ryj i powyzywać Cię od najgorszych, a po wszystkim odejść tak jakby nic się nie stało i szybko o wszystkim zapomnieć. Dlaczego? Dlatego, że Cię kocham. Przez dwa lata oglądałam Ciebie jak obrazek w ten cudowny dzień, jeden z siedmiu. Teraz zniknąłeś. Nie potrafię o Tobie zapomnieć. Wiesz? Zawsze byłam bardzo szczęśliwa przez cały tydzień, bo nieustannie myślałam o tych kilku sekundach, kiedy Ty byłeś przed moimi oczyma. A teraz nie mam się z czego cieszyć. Wiem, spełniła się moja prośba -zniknąłeś- ale gdybym wiedziała, że Bóg mnie wysłucha w tej sprawie, nigdy nie śmiałabym Go o to poprosić. Jeśli teraz poproszę o to, byś wrócił, wrócisz? Chcę znów być szczęśliwa. Nawet wymyśliłam sposób, w jaki Cię poznam. Proszę..
|
|
 |
Noc bywa najgorszą częścią dnia..
|
|
 |
Zabierz mnie na spacer po ciemku. Chcę znowu tęsknić za czymś wspaniałym, a nie rozmyślać nad tym co się zdarzyło jakiś czas temu, co niechętnie wspominam... Chcę tęsknić za Twoim dotykiem, spojrzeniem, tuleniem. Za całym Tobą. I za rozmowami z Tobą..
|
|
 |
Jesteście wspaniali. Przepraszam, że nie mówię Wam o wszystkim, ale taka już moja natura. Po prostu lubię niektóre sprawy zachowywać tylko dla siebie, nawet jeżeli są one wielkimi radościami, które poprawiłyby Wam humor i przykrościami, po których opowiedzeniu pocieszalibyście mnie do skutku. Dziękuję, że jesteście, możecie na mnie liczyć cały czas, ale pogódźcie się z tym, że nie powiem Wam co czułam, gdy pewien przystojniak otworzył mi któregoś dnia drzwi do toalety w szkole, bo akurat siedział blisko na parapecie i że w ogóle coś takiego mi się zdarzyło, albo gdy kolega z klasy pożyczał ode mnie zeszyt... Mój świat znacznie różni się od Waszego. Czasem drobne sprawy wywierają na mnie ogromne wrażenia. Potrafię sama pójść do sklepu, czy do biblioteki. Sama też trafię do szkoły. A te wasze ciągłe nawijanie czasem bardzo mnie męczy. Lubię być sama..
|
|
 |
Wyjechałbyś ze mną na całe lato do Grenlandii, tylko dlatego, że nie lubię słońca, chociaż Ty je tak uwielbiasz?
|
|
 |
Spraw, żeby znów niedziela była najpiękniejszym dniem w moim życiu..
|
|
|
|