|
zimoweslonce.moblo.pl
Noc bywa najgorszą częścią dnia..
|
|
|
Noc bywa najgorszą częścią dnia..
|
|
|
Zabierz mnie na spacer po ciemku. Chcę znowu tęsknić za czymś wspaniałym, a nie rozmyślać nad tym co się zdarzyło jakiś czas temu, co niechętnie wspominam... Chcę tęsknić za Twoim dotykiem, spojrzeniem, tuleniem. Za całym Tobą. I za rozmowami z Tobą..
|
|
|
Jesteście wspaniali. Przepraszam, że nie mówię Wam o wszystkim, ale taka już moja natura. Po prostu lubię niektóre sprawy zachowywać tylko dla siebie, nawet jeżeli są one wielkimi radościami, które poprawiłyby Wam humor i przykrościami, po których opowiedzeniu pocieszalibyście mnie do skutku. Dziękuję, że jesteście, możecie na mnie liczyć cały czas, ale pogódźcie się z tym, że nie powiem Wam co czułam, gdy pewien przystojniak otworzył mi któregoś dnia drzwi do toalety w szkole, bo akurat siedział blisko na parapecie i że w ogóle coś takiego mi się zdarzyło, albo gdy kolega z klasy pożyczał ode mnie zeszyt... Mój świat znacznie różni się od Waszego. Czasem drobne sprawy wywierają na mnie ogromne wrażenia. Potrafię sama pójść do sklepu, czy do biblioteki. Sama też trafię do szkoły. A te wasze ciągłe nawijanie czasem bardzo mnie męczy. Lubię być sama..
|
|
|
Wyjechałbyś ze mną na całe lato do Grenlandii, tylko dlatego, że nie lubię słońca, chociaż Ty je tak uwielbiasz?
|
|
|
Spraw, żeby znów niedziela była najpiękniejszym dniem w moim życiu..
|
|
|
Chcę być księżniczką, ale nie twoją..
|
|
|
Na naszą pierwszą randkę założę elegancką, białą spódniczkę - bombkę, którą kocham i granatową bluzkę z wiskozy, rozpuszczę swoje długie włosy, które zacznę nakręcać lokówką 5 godzin przed wyjściem i maxymalnie wydłużę swoje rzęsy, żebyś od razu się we mnie zakochał. Będziesz nazywał mnie swoim aniołem... będziemy szczęśliwi. Nie wierzysz? Udowodnię Ci to, gdy tylko zobaczę Cię w niedzielę..
|
|
|
Dokładnie 53 dni Ciebie już nie widziałam. W każdą sobotę kładłam się spać z nadzieją, że za parę godzin Cię poznam, w końcu dowiem się jak masz na imię. Układałam wtedy w głowie przecudowne dialogi. Liczyłam za każdym razem, że w końcu się uda. I tak jest do dziś. Powoli zapominam wyrazu twojej twarzy i całej sylwetki. Jeśli tak dalej pójdzie, Twoje miejsce zajmie ktoś inny, a chętnych nie brakuje. Na razie jeszcze poczekam, nie wiem jak długo. Poczekam tyle, na ile starczy mi sił. Moja przyjaciółka dałaby Ci pewnie czas do Nowego Roku, albo jeszcze trochę, bo wie jaka jestem silna, ale nie będę jej w to mieszać. Nie zapomnę tych ekscytujących wspomnień i wrażeń związanych z Tobą. Wiesz jak się dla Ciebie stroiłam? Postanawiam, że za trzy dni ubiorę się przeciętnie. Może wtedy się pojawisz. Pospiesz się. Później będzie za późno. Daj nam szansę..
|
|
|
"Małgośka, mówią mi, on nie wart jednej łzy, on nie jest wart jednej łzy"..
|
|
|
Jesteś jak gorzka czekolada z nadzieniem malinowym firmy Wawel. To dla mnie najlepsza czekolada na świecie..
|
|
|
Tęsknie za tym twoim podwójnym odwróceniem się na niemcu, kiedy czytałam swoje wypowiedzi. Żałuję, że nie mogłam zobaczyć twojego podziwiającego mnie spojrzenia. Wierzę, że gdybyś nie zmienił klasy uczylibyśmy się razem tego przedmiotu właśnie w tej chwili i jutro po szkole, i dzień przed każdą kolejną lekcją. Po jakimś czasie nawet razem byśmy siedzieli na lekcjach. I nie tylko z niemieckiego mogłabym ci pomagać, ale i z matmy, i z chemii, i ze wszystkiego innego na tyle, ile sama bym rozumiała z danego przedmiotu. Siedzielibyśmy razem w parku przy twoim przystanku i ...uczylibyśmy się. Razem. A w czasie deszczu? Wtedy jeździlibyśmy do mnie miejskim i spędzałbyś u mnie każde popołudnia, a wieczorami znowu jechalibyśmy ode mnie do miasta, żebyś mógł wrócić do siebie podmiejskim. Gdybyś wiedział o moich planach, przepisałbyś się do mniej mądrej klasy niż nasza? Jak się zgorszysz to będziesz żałował, KOLEGO. Na twoim miejscu wolałabym być najgorszym uczniem w najlepszej klasie, KOLEGO..
|
|
|
Dlaczego niektóre dziewczyny potrafią bez żadnych zahamowań podejść do chłopaka, który wpadł im w oko i najnormalniej w świecie zacząć gadać, a ja nie? Za mało wiary w siebie? Czy co?...
|
|
|
|