|
zgubilamnick1996.moblo.pl
mając pęk kolorowych baloników za duże buty mamy siedząc przy stole pijąc filiżankę herbaty obsadzona pluszakami. Zrobiłam 'imprezę'. Myślałam że będzie idealnie
|
|
|
mając pęk kolorowych baloników , za duże buty mamy, siedząc przy stole pijąc filiżankę herbaty, obsadzona pluszakami. Zrobiłam 'imprezę'. Myślałam, że będzie idealnie. Jednak zadzwoniłeś i wszystko runęło w gruzach mówiąc , że koniec szczęścia, że impreza skończona, nic z tego nie będzie.
|
|
|
nie zaprzeczę, zawróciłeś mi w głowie.
|
|
|
od tej pory wszystko się zmieniło, tak od dziś. Siedzę w szlafroku, pije gorącą herbatę, próbuje pojąć co i jak, wszystko analizować. Ale nie, ja wciąż wychodzę z założenia, że Cię kocham. I nic by mi nie pomogło, tylko Twoja miłość do mnie uratowałaby mnie przed wpadnięciem w ponowny nałóg. W prawdzie nie byłeś mój, i tak zostanie. Ale szczerze powiem, że najbardziej mnie boli ta świadomość, codzienność, słowa, czyny. Że nie pójdę do szkoły nie powiem Ci tego jebanego 'Kocham Cię', nie będę siedzieć na tej samej 'naszej ławce' przytulając Cię.
|
|
|
i w cholerę jasną mógłbyś pokochać to co dla Ciebie dobre.
|
|
|
miłość.? zamieszanie z pomieszaniem. tak samo niezrozumiałe.
|
|
|
kupiłam zeszyt 192 kartkowy, wciskając kit mamie,że to na plastykę. Wiesz.. chciałam w nim opisać moje uczucie, ale nie wiem czy cokolwiek to zmieni i czy starczy mi zeszytu.
|
|
|
`każdy mi mówi 'zobaczycie, będziecie razem' , 'już nie długo'. Lecz Ty wolisz być neutralny.
A jednak mam te złudzenie że przyjdzie 'ten lepszy czas'.
|
|
|
`gdy mówisz 'lubię na Ciebie patrzeć' serce podskakuje mi do gardła, wtedy nic się nie liczy tylko Twoja osoba, mogłabym rzucić Ci się na szyje, nie zależnie od tego czy Twoi koledzy siedzą nie daleko.
|
|
|
`siedziałam przy laptopie, pojawiła się wiadomość od Ciebie o treści 'przemyślałem wszystko, daj mi szansę, nie zmarnuje jej, wiem ile chcesz mi dać, Kocham Cię'. Gdy zbliżałam palce do klawiatury aby odpisać.. Obudziłam się. To był sen.
|
|
|
dając się porwać Twoim słowom zagubiłam się w lesie złudzeń oraz czynów niemożliwych.
|
|
|
`po co romantyczna kolacja.? Mi jest nie potrzebna. Weź kocyk, picie, kanapki, oraz miłość na bagażnik. Pojedźmy na rowerach w ciche i miłe miejsce. Tam rozpakuj ekwipunek, a miłość okaż mi w tych dwóch słowach 'kocham Cię'.
|
|
|
|