|
zdefiniujmymilosc.moblo.pl
Wbiegła do swojego pokoju. Ból rozdzierał jej serce. Nie mogła się pogodzić z tym co się stało. Nagle wszystko straciło sens. Słone łzy rozmazywały jej obraz. Zrzuci
|
|
|
Wbiegła do swojego pokoju. Ból rozdzierał jej serce. Nie mogła się pogodzić z tym, co się stało. Nagle wszystko straciło sens. Słone łzy rozmazywały jej obraz. Zrzuciła zdjęcie stojące na jej toaletce. Tak pięknie razem wyglądali, pamiętała te chwile jakby to było wczoraj. Ich wspólne wieczory, wielogodzinne rozmowy, pierwszy pocałunek. Wszystko było takie wyraźne. A teraz nie ma już nic, to wszystko odeszło wraz z nim. Nie wierzyła w to wszystko, to musiał być ktoś inny jego tam nie mogło być ! On nie mógł zginąć, tam w tym wypadku. Nie zastanawiała się, chwyciło stłuczone szkło. Chciała odejść, być z nim. Chodzić po błękitnym niebie. Chciała, ale nie mogła. Lekkie nacięcia, nie zdecydowała się na głębsze. Przecież musi się zaopiekować mamą. Nie zostawi jej na pastwę losu. Będzie tu dla niej. On będzie nad nimi czuwał. // zdefiniujmymilosc
|
|
|
nie zliczysz ile razy udawałaś szczęśliwą, choć tak naprawdę rozpierdalało Cię od środka. nie zliczysz ile razy uśmiech na Twojej twarzy był tak samo fałszywy, jak jego miłość do Ciebie. nie potrafisz powiedzieć ile było momentów wyżywania się na innych, rodzeństwie, bo musiałaś po tym wszystkim odreagować na innych. nie zliczysz ile razy próbowałaś być szczęśliwa, ale zawsze coś albo ktoś stawał Ci na drodze. trudno powiedzieć ile razy spierdoliłaś to na czym Ci tak cholernie zależało. tak też tak mam // zdefiniujmymilosc
|
|
|
Nie czekaj aż szczęście samo do Ciebie przyjdzie, bo czasem trzeba mu pomóc // zdefiniujmymilosc
|
|
|
Idę przed siebie. Czasem się potykam, czasem żałuję, czasem dziękuję, czasem proszę, czasem nie mam już siły. Mam marzenia, mam uśmiech, mam łzy, mam swoją drogę, mam swój plan. I choć wydaje się, że już umiem,wciąż upadam. Ale idę przed siebie z nadzieją, że kiedy już braknie sił by wstać, ktoś poda rękę i powie, że będzie dobrze.
|
|
|
Wstajesz. Idziesz do szkoły. Wracasz i znów zasypiasz, ale nie zapominasz. Chodzisz jak jakiś zombie ledwo przytomna . Ciągle myśli krążą wokół niego. Zawsze ten sam temat. On i nikt więcej // zdefiniujmymilosc
|
|
|
Masz tak ? kiedy poczujesz pewien zapach, usłyszysz pewną piosenkę, zobaczysz pewną rzecz, przypomina Ci się jakiś moment w życiu i chcesz to dalej czuć, słyszeć i widzieć?
|
|
|
czasem zastanawiam się czy to wszystko ma sens /// zdefiniujmymilosc
|
|
|
jest taki czas co nie chce się nic, przez jedno małe załamanie jeden zły krok czegoś brak.. nie ma nic. // zdefiniujmymilosc
|
|
|
|
Po raz kolejny zrozumiałam jak ważną rolę pełni w moim życiu. Po raz kolejny uświadomiłam sobie, że życie bez niego traci jakikolwiek sens. Po raz kolejny daje mi powód do tego, abym nie traciła nadziei na lepsze dni. Po raz kolejny obiecuje, że nie odejdzie. Po raz kolejny mu wierzę.
|
|
|
czasem wracam sobie do tych dni kilkanascie misiecy wstecz. uśmiecham się do wspomien, kiedy analizuje Nasze chore pomysły, spacery, kłótnie o byle gówno i spedzone razem godziny. teraz, żałuję, że te wiosenne popołudnia bede musiała teraz spedzić sama - z kubkiem herbaty, ksiażkami, ewentualnie przed komputerem lub ze znajomymi. /confessione
|
|
|
|