|
zdefiniujmymilosc.moblo.pl
Wyciągam z dna szafy zakurzony pamiętnik i otwieram na ostatniej stronie gdzie dodałam wpis kilka miesięcy temu. Czytam go i analizuję. Próbuję zrozumieć samą siebie
|
|
|
|
Wyciągam z dna szafy zakurzony pamiętnik i otwieram na ostatniej stronie, gdzie dodałam wpis kilka miesięcy temu. Czytam go i analizuję. Próbuję zrozumieć samą siebie, swoje postępowanie z tamtego czasu, swoją zawziętość, uczucia, które mną zawładnęły i chcę właśnie dojść do tego, ile przez ten czas się w moim życiu zmieniło. Nie rozumiem już nic. Siedzę oparta o chłodną ścianę i nie jestem w stanie zapanować nad swoim umysłem. Ciało staje się bezwładne, łzy żadne nie chcą spływać po moich policzkach. Jedynie serce zaczyna wariować i odmawia posłuszeństwa. Zaczyna szaleć. Zachowuje się, jak opętane. Czuję, jak przed oczami pojawiają się jakieś sceny z przeszłości. Coś do mnie powraca. Czuję to i nie jestem w stanie nad tym zapanować. Kręci mi się w głowie i upadam. Leżę już na dywanie, a obok mnie pamiętnik. Wzrok skupiam wyłącznie na bladym suficie i nie walczę już z niczym. Oddaję się w pełni chaosowi, który mną zawładnął.
|
|
|
To głupie tęsknić za kimś kogo już naprawdę straciliśmy, a pozostały tylko wiadomości w telefonie które tak ciężko się kasuje // ?
|
|
|
coś mi mówi, że nie mogę żałować. ze nie mogę myśleć o związku z Tobą w sposób "jaka ja byłam głupia". po co żałować powinnam się cieszyć, że tak szybko się na Tobie poznałam i nie będę żałować później, jakbym się totalnie wkręciła // zdefiniujmymilosc
|
|
|
Obiecaj, że nigdy nie pożałujesz tej znajomości. Siedząc z kumplami na ławce przed blokiem biorąc kolejnego łyka zimnego piwa w upalny dzień nie zaprzeczysz, że coś nas łączyło. Z ręką na sercu spójrz mi w oczy i powiedz, że nawet za kilkanaście lat z żoną u boku i dwójką dzieci nie będziesz opowiadał jej o mnie jak o największym błędzie, który popełniłeś w młodości. Pamiętaj, że to zawsze do mnie mogłeś przyjść z problemem. Mogłeś płakać przy mnie nie czując wstydu, że jesteś chłopakiem i nie powinieneś bo to dobre dla dziewczyn. Przypomnij sobie, że mimo łez wylanych przez Ciebie i ilekroć miałeś mnie gdzieś ja nigdy nie odeszłam tylko czekałam wierząc, że będzie dobrze i życie jest dla nas. Obiecaj, proszę. // ?
|
|
|
Miłość jest jak matematyczne równanie. Bywa pełna sprzeczności, posiada wiele rozwiązań albo prowadzi do tej jedynej miłości, do tego jedynego rozwiązania. / ansew.
|
|
|
Lubię, gdy chłopak jest romantykiem. Gdy obejmuje mnie swoim silnym ramieniem i troszczy się o mnie. Łapiąc mnie w biodrach, przybliża swoje do usta do mojego ucha szepcze jak mu beze mnie jest źle. On byłby moim skarbem, moja gwiazda, która należy do mnie. Ale od czasu do czasu mógłby być brutalem. Łapał by mnie za biodra, oparł o sciane i mocno pocałował, a potem uśmiechnął muskajac ustami o moje czoło. Kurwa, dlaczego on tak nigdy nie zrobi? // zdefiniujmymilosc
|
|
|
Chciałabym chłopaka, który będzie mnie trzymał w swoich ramionach na ognisku. Będzie leżał ze mną patrząc w gwiazdy szukając naszej. Będzie wpuszczał do moich ust dym z papierosa. Będzie mnie kochał. Będzie. To byłoby zbyt piękne. // zdefiniujmymilosc
|
|
|
Wiem, ze moja dlon idealnie pasuje do Twojej, ze moj wzrok idealnie sie pokrywa z Twoim i wiem, ze to jest zbyt piekne zeby prawdziwe // zdefiniujmymilosc
|
|
|
Możesz czekać na kogoś latami i latami przez to umierać, możesz wybrać kogoś, kto jeszcze przed maturą będzie planował to, jak będzie wyglądała pierwsza sofa, którą razem kupicie, możesz związać się z kimś, z kim fajnie się ćpa i dobrze pije, możesz opuścić kogoś, kto Cię uszczęśliwia, możesz wybrać dobrze, być szczęśliwa, zostać zraniona, zdradzona, porzucona, możesz też zdradzać, możesz leżeć wieczorami sama na podłodze, możesz też być wieczorami na podłodze pieprzona, możesz ich wszystkich zlewać, albo uganiać się za kimś, zaangażować się albo nie myśleć o nikim poważnie, możesz upijać się w barach, czuć obce ręce w majtkach, możesz przeżyć coś tak cholernie wspaniałego, że późniejsza utrata tego będzie Cię bolała już do końca życia albo codziennie być budzona spojrzeniem tego jedynego, możesz wybierać, zmieniać scenariusze, mieszać postacie i dialogi, możesz, możesz tyle rzeczy cholera, a Ty, Ty siedzisz i gapisz się w ścianę. // ?
|
|
|
|