|
zbuntowanapesymistka.moblo.pl
Któregoś dnia przyjdziesz i powiesz że się zmieniłam. Ja tylko wybuchnę śmiechem i odpowiem że po prostu nie jestem już Twoja.
|
|
|
|
Któregoś dnia przyjdziesz i powiesz, że się zmieniłam. Ja tylko wybuchnę śmiechem i odpowiem, że po prostu nie jestem już Twoja.
|
|
|
Brakuje mi dzieciństwa w którym życie toczyło się w swoim tepmie.Ulubionym przekleństwem było 'kulde' i wymawiało się tak żeby tylko mama nie usłyszała.Był to kolorowy słodki cukierkowy świat .Moi mali adoratorzy zawsze wreczali lizaka i lekkeigo buziaka w policzek . KURWA chcę tego ,chcę powrócić to tamtych bajkowych lat ! Gdzie miało sę na wszytsko wyjabene ! gdzie miało się wyjebane na NIEGO /grubsonowa0
|
|
|
Upadła .Kula od pistoletu trafiła prosto w jej serce.Jedynie co pamiętał do plama krwi na jego spodniach.Chwycił ją mocno za rękę,przyłożył ucho do jej skrwawionych ust.Wyszeptała,że kocha, ale światło ,które widzi jest tak piękne,wyjątkowe takie magiczne,ostatnie tchnienie i zmarła wtulił się mocno w jej ciało patrząc prosto w oczy zabójcy.Niepostrzeżenie bandyta zabił także jego by nie było świadków owego napadu.Zgineli w miłości na pobliskiem rynku .On także widząc światło biegnął za swoja ukochaną by ją dogonić,chwycił swoją dłonnią jej rękę by kontynować ropoczętą za życia randkę.Razem aż do śmierci powtarzał jej zawsze przy każdym spotkaniu ,jego marzenie sie spełniło/ grubsonowa0
|
|
|
W poszukiwaniu mojego telefonu wkońcu wypełznął z mojej torebki .Kurwa wykrzyczałam w moich myślach znowu nie zdążyłam odebrać .W ostatnich wiadomościach widniało twoje imię z numerem 14 nieodebranych .Wybiegłam szybko z domu po drodze zapaliłam papierosa.Wpadłam do twojego mieszkania jak popażona . Na podłodze leżały butelki taniego wina oraz rozsypany biały prszek na stoliku.Płakałeś ,krew z twoich rak kapała na podłogę .Podociołeś sobie żyły chciałeś umrzeć zostawiając mnie tu sama nie znając moich cholernych uczuć wykrzyczałam mu prosto w twarz tuląc moco z całych sił. Ja cię kocham nie rozumiesz! Jednak było już za pózno burdel w mojej głowie jak i w torebce spowodował ,że nie zdążyłam na czas . Zmarł nie znając do końca moich uczuć .Zarzyłam biały proszek w podwojonej dawce i zasnęłam w jego ramionach już na zawsze słysząc gdzieś w oddali sygnał nadjezdzającej karetki / [ grubsonowa0] [g]
|
|
|
|
Definicja przyjaźni? Według mnie to częste kłótnie, szczere rozmowy, łzy a potem powrót do rzeczywistości i wybaczenie osobie do której masz pełne zaufanie, i możesz jej o wszystkim powiedzieć. / cheeryup
|
|
|
Nigdy nie zmieniał swojego wizerunku. Silny chlopak niebieskie oczy 1 70 cm wzrostu .Zawsze tak samo ubrany zawsze z takim samym poczuciem humoru. Nażelowane włosy ,bluza pacznąca jego perfumami.Przchodząc obok tanich tapeciar z murem na mordzie podbiegł do mnie i przytulił.Nawet nie wiesz jakie to uczucie miec go i patrzec przy okazji na zsypujący się z złości puder.grubsonowa0
|
|
|
Każdy z nas jest wyjatkowy nawet te dziewczyny których twarz pokryta jest cementem /zbuntowanapesymistka
|
|
|
w głębi serca każdy z nas ma swój własny, niedostępny dla innych świat. //cukierkowataa
|
|
|
|