|
zbuntowanapesymistka.moblo.pl
chyba cię pojebało ! żartujesz ? co ?
|
|
|
kocham ten stan, kiedy się na jaram.
|
|
|
|
-Witaj. To ja, Twój "Książe z Bajki" . Jestem odzwierciedleniem Twych marzeń: ciepły, kochający, romantyczny, zabawny..Słowem Facet Idealny. -Nie no świetnie..a kran umiesz naprawić? -Nie.. no ale poezje pisze i w ogóle.. -Boże, czemu nie marzyłam o Idealnym Hydrauliku..?
|
|
|
|
Na szyji czuła jego krople łez .Wtuleni w siebie szeptali coś do ucha .On mówił ,że potrzebuje dowodu miłości ona ,że tym dowodem jest jej obecność . Opresja chłopaka była coraz większa , rozgrzewali swoje ciała w grudniowej temeraturze . Dzieczyna nie wytrzymała - chcesz dowodu chcesz ? wykrzyczała na cały głos .Staneła na krawędzi starego mostu .Pod ciężarem jej ciała okruchy betonu zaczęły się kruszyć ,aż wkońcu zawaliły się całkowicie .Tak naprawdę nie chciała skoczyć próbowała go nastraszyć aby uwierzył ,że jest tylko mu wierna .Jej zimne ciało leżało na lodowatej tafli lodu .Nikt nie wie dlaczego? Dlaczego w momencie śmierci ukochanej On czuł dokładnie ten sam ból ,ból zwany stratą po bliskiej osobie ![grubsonowa0]
|
|
|
|
Wszystko jest prostsze niż myślisz i jednocześnie bardziej skomplikowane, niż sobie wyobrażasz...
|
|
|
To zabawne. Lepiej nie pokazywać ludziom, że na czymś nam zależy. Pokazując, że mamy to gdzieś, momentalnie mamy większe szanse na osiągnięcie tego.
|
|
|
|
kazdy kolejny dzień przynosi mękę , łzy i ból - ale żyje , póki co to jest dla mnie ważne
|
|
|
|
Był moim ubraniem w chłodne dni ,był moim rycerzem moim własnym bohaterem .Niestety tylko był ...[grubsonowa0]
|
|
|
|
CZ 2 . Cała moja twarz była zalana krwią .Odgarniałam wlosy z czoła by tylko widzieć jego zdyszaną mordę .Krzyczałam by przestał jednak on rozpaczął drugą faze tej dwuletniej gry . Na babcinym policzku pojawiły się łzy ,wiedziałam ,że te łzy oznaczaja ,że jednak mi wybaczy .Rozebrał mi koszulkę i przywiazał mnie do drzewa .Jeden sms i kumple z kijami byli tuż obok.Przypomniałam sobie ,że mam w kieszeni scyzoryk,który dostałam od niego na urodziny .Zaczął mnie całowac po szyji .koledzy też nie odmawiali sobie przyjemności .Zakneblowane ręce wydostałam spod ciężkich lin szybkim ruchem zadałm pierwszy cios ,a pózniej kolejne trzy .Niby wielcy przyjaciele ,a zwiali i zostawili go w lesie całego we krwi .Babcia płakała strasznie spod zakrytej twarzy rękoma - Babciu przepraszam za wszytsko .Zabrała mnie na swoje kolana tak jak to robiła w moim dzieciństwie i przytuliła mocno do siebie i powiedziała - On nie był ciebie wart mała [grubsonowa0
|
|
|
|
CZ 1 . -Upadłam rozumiesz upadałam po całości babciu .Chciałam miłości ,a dostałam jedynie tyrana z uśmiechem łobuza .Myślałam ,że to ten jedyny ,ale jak zwykle głupia małolata popełniłam bład przez ,który on zapłacił życiem. -Babciu popatrz na mnie babciu !! Babcia tylko siedziała na drewnianym fotelu widziałam ,że ma szklane oczy i zaraz rozpłacze sie jak małe dziecko .Byłam pewna ,że znienawidzi swojej wnuczki morderczyni . - To był maj ,nasza kolejna randka w jego samochodzie . Jak zwykle zasiadalismy na tylnim siedzeniu on usmiechał się szyderczo ponieważ wiedział ,że uwialbiam jego uśmiech . Prowadzilismy długie rozmowy opowiadaliśmy kawały zdala od rodziców czy kumpli .Jednak w pewnym momencie cos w niego wstapiło nie potrafiłam tego opisać .Rzucał się na mnie za zdradę .Obudziło się coś co tkwiłow nim od dwóch lat naszej znajomości .Wyrzucił mnie z samochodu przypalił swojego papierosa do kolana i zaczął mnie kopać i bić .[grubsonowa0}
|
|
|
rysując marzenia na kartce z papieru uwierzyłam , że się spełnią ' .
|
|
|
Ludzie giną, umierają, ale nie wyrastają jak wodorosty.
|
|
|
|