|
zakochanatita.moblo.pl
Ona zaliczana do najbogatszych. Jemu biedą z oczu patrzy. Jej na wszystko wystarczy aż nadto. Jego zycie nie wygląda gładko w bloku z brudną schodową klatką. Nie mogąc
|
|
|
Ona zaliczana do najbogatszych. Jemu biedą z oczu patrzy. Jej na wszystko wystarczy aż nadto. Jego zycie nie wygląda gładko w bloku z brudną schodową klatką. Nie mogąc znieść że inni maja, on nie... Co ponadto? Pieniądz Bogiem, żądza zdobycia nałogiem, czarne myśli atakuja jego głowę. Myśli ciemne, które skłonią go na druga stronę. Oczy matki załzawione widział, gdy płakała słyszał. Często milczał. Czas mijał. Życie uczy cierpliwości, kompromisów. Całymi dniami głuchy ojciec składał wysyłkową sprzedaż długopisów. On przyglądał się bezradnie biegowi zdarzeń. Brak perspektyw, brak marzeń. Brak korekty postępowania skłania by zapomniał co dla niego najważniejsze. To rodzina kochająca bardzo. Właśnie tacy, którymi często gardzą jej rodzice, prostacy, dorobkiewicze znani na całą dzielnicę.
|
|
|
Miłość sprzedawana, pieniądz kochany. W wyjątkowych okolicznościach witamy. Ładnie - ona kurwa, a on kradnie...
|
|
|
Wierzę w was ludzie, bo w siebie wierzę
Trzymaj się brat, lepsze jutro nadejdzie
Każdy z nas ma wady, ale mamy coś
czego nie oddamy nigdy - zasady
Dzięki nim damy radę
prowadzą nas z dala od zdrady
Jebać policję ich układy
F.I.R.M.A. słowa ostre jak szpady
Pamiętajcie gnidy, nie poddamy się nigdy
Brak litości, nasz system wartości
Łamię kurestwu kości, dla nich nie ma świętości
Łajzy jebane byłem sobą, jestem, sobą pozostanę
A wy co? małolaci, chcecie być za kumaci, szpącić na braci
Przez Was debile możemy to wszystko stracić
Otwórz oczy to nie może iść na marne
Szacunek dla ludzi, których domem Zakłady Karne
|
|
|
Bo klucz do mojego serca .. Masz w kieszeni Kochanie . ; **
|
|
|
My ciągle o tym samym, ciągle ta stara śpiewka
Nasza twórczość działa, tak jak skun na drzewka
Bo na nielegalu, ale z moca dużą
Dobrzy ludzie nas słuchają, a kwiaty skuna kurzą
Nic dobrego nam nie wróżą ci co nie rozumieją
Naszych zasad i wartości, z których kurwy się śmieją
Pies zakłada kajdanki małoletnim złodziejom
On nakradł w życiu więcej, lecz to oni puchę grzeją
Konfidenci też rąbią, dają w plecak i haltują
Ile takich sytuacji, że się ziomki oszukują?
Starych przyjaciół chuj wykręci, szybko nowi się znajdują
Większością pieniądz rządzi, mniej liczni się szanują
Teraz do niektórych, na których hip-hopowe ciuchy
tych, których cieszy, że chłopak trafia do puchy
Hardcore Dolina, coś wam to przypomina?
Trzeba było sie pilnować, a nie psiarnię kurwa wzywać
|
|
|
`.To przeciwko kurestwu i upadkowi zasad
Bądź elegancki, najważniejsza nie jest kasa
I pamiętaj, dobrym ludziom trzeba pomagać
Na koncertach do oporu będę ich pozdrawiać.
|
|
|
HG WWA i Firma KRK, tak
Jeden mach uzależnia jak crack rap
To nie dla sosu nie dla braw, patrz
Oceń sam kto daje lak, od kogo bije blask
WDZ znów gości w twoich snach, fakt
masz kolejny takt, kolejny track nie idzie w las
Kończy się twój czas, pozostajesz bez szans
Pytań brak, jesteś sobą lub kogoś grasz
To nasz świat, przeciw kurestwu pakt
Śmierć konfidentom, bez litości dla tych szmat
Surowej prawdy smak poczuje każdy wack
Ruszymy na znak (bach) i gryziesz piach
|
|
|
Lubisz hardcore, hardcore masz w oczach
Lubisz to, mało ci po całych nocach
To ci się podoba, to pełna swoboda
Lubisz to robić na co przyjdzie ci ochota
Dziś wygodna moda jest na luźny układ
Ma ze złota usta jak na wierzchu biust ma
Tak trafiasz w gusta, hardcore - zrób tak
Jak hardcore to hardcore inaczej rozpusta
Lubisz to, widzę to po oczach
Lubisz jak pot spływa jak sok z owoca
Jak biały bez splątany w twych lokach
Bo tego szuka sztuka tutaj na skłotach
Dobre wrażenie robi dobre uderzenie
W dobrej cenie, zmienia znaczenie zmęczenie
Konasz w terenie, hardcore na mieście
Lubię jak kobieta ma takie podejście
Powiem ci co lubisz...
|
|
|
Nie możesz znieść imprez gdzie chipsy i paluszki
Nie wiadomo o czym te rozmowy, nic cię nie zaskoczy
W oczy patrzysz i myślisz chuj, masz już dosyć
Lubisz w nocy, nosy posyp, cycki, fiuty i na żywo pornosy
Pomocy potrzebują wszyscy zamuleni debile
Ty łapiesz chwilę, tyle byle było mocniej a nie milej
Wygrałby twój tyłek jakby mógł zbierać za przebieg mile
Lubisz hardcore, który podnosi adrenalinę
|
|
|
Ja, egoista, biorę ciebie, moja naiwna ofiaro, za żonę i ślubuję ci, że w dobrej i złej doli będę się troszczył wyłącznie o siebie i że nie opuszczę ciebie tak długo, jak długo będzie mi z tobą wygodnie.
|
|
|
`.jeśli będzie Ci na mnie zależało , to znajdziesz do mnie drogę , nawet przez piekło ...
|
|
|
bo my dziewczyny o otwartych i gorących sercach, nie mamy chyba szczęścia w miłości... za szybko przywiązujemy się do osób i za bardzo je kochamy...
|
|
|
|