Ona zaliczana do najbogatszych. Jemu biedą z oczu patrzy. Jej na wszystko wystarczy aż nadto. Jego zycie nie wygląda gładko w bloku z brudną schodową klatką. Nie mogąc znieść że inni maja, on nie... Co ponadto? Pieniądz Bogiem, żądza zdobycia nałogiem, czarne myśli atakuja jego głowę. Myśli ciemne, które skłonią go na druga stronę. Oczy matki załzawione widział, gdy płakała słyszał. Często milczał. Czas mijał. Życie uczy cierpliwości, kompromisów. Całymi dniami głuchy ojciec składał wysyłkową sprzedaż długopisów. On przyglądał się bezradnie biegowi zdarzeń. Brak perspektyw, brak marzeń. Brak korekty postępowania skłania by zapomniał co dla niego najważniejsze. To rodzina kochająca bardzo. Właśnie tacy, którymi często gardzą jej rodzice, prostacy, dorobkiewicze znani na całą dzielnicę.
|