My ciągle o tym samym, ciągle ta stara śpiewka
Nasza twórczość działa, tak jak skun na drzewka
Bo na nielegalu, ale z moca dużą
Dobrzy ludzie nas słuchają, a kwiaty skuna kurzą
Nic dobrego nam nie wróżą ci co nie rozumieją
Naszych zasad i wartości, z których kurwy się śmieją
Pies zakłada kajdanki małoletnim złodziejom
On nakradł w życiu więcej, lecz to oni puchę grzeją
Konfidenci też rąbią, dają w plecak i haltują
Ile takich sytuacji, że się ziomki oszukują?
Starych przyjaciół chuj wykręci, szybko nowi się znajdują
Większością pieniądz rządzi, mniej liczni się szanują
Teraz do niektórych, na których hip-hopowe ciuchy
tych, których cieszy, że chłopak trafia do puchy
Hardcore Dolina, coś wam to przypomina?
Trzeba było sie pilnować, a nie psiarnię kurwa wzywać
|