|
zaaaczarowana.moblo.pl
4. żeby kiedyś kiedy naprawdę będę musiał odejść powiedziała mi że jesteś dumna tak cholernie dumna za to ile osiągnąłem. Chcę zobaczyć te łzy szczęścia i chcę żebyś p
|
|
|
4. żeby kiedyś, kiedy naprawdę będę musiał odejść powiedziała mi, że jesteś dumna, tak cholernie dumna za to ile osiągnąłem. Chcę zobaczyć te łzy szczęścia i chcę żebyś powiedziała, że się nie zawiodłaś. Osiągnę wszystko wiem to, dla Ciebie.
|
|
|
3. Zostawię to wszystko na Twoim grobie wraz z paroma łzami, które mimo, że chcę być twardy zlecą. Tak bardzo chciałbym zwrócić Ci życie, nawet kosztem swojego. Tak bardzo chciałbym, żebyś tu była. Nawet jeśli do końca życia miałabyś traktować mnie jak dziecko, to właśnie tego mnie brakuję. Teraz jestem już podobno dorosły, ale mam to dziecko w sobie, które często potrzebuję matki, które płacze. Zadaję sobie cały czas pytanie czemu skurwysyni żyją, a taki anioł, taka cudowna kobieta jak Ty musiała odejść? nie rozumiem tego i nigdy nie zrozumiem. Byłaś, jesteś i będziesz inspiracją dla mnie i nie tylko dla mnie. Każdy wspomina Cię z łzą w oku. Choćby znali Cię tylko z opowieści, ale wiedzą, że byłaś cudowną kobietą. Nie mając nic dawałaś wszystko tym, którzy mieli też źle. Nie jadłaś, nie spałaś, żeby ten świat był choć trochę lepszy. Wiem, że tam Ci lepiej, wiem, że tam nie cierpisz i wiem, że dalej mnie kochasz i chcesz dla mnie dobrze, chcesz, żebym był Tu choćby dla Ciebie. I będę.
|
|
|
2. Tego jak ściskałaś nas mówiąc, że masz najlepsze dzieci, że kochasz nas najmocniej na świecie. I nigdy nie zapomnę tych niedowierzających oczu gdy zobaczyłaś swój portret. Nie umiałaś nic powiedzieć tylko płakałaś i uśmiechałaś się, co było najlepszym komplementem. Potem powiesiłaś go w centrum domu a obok obrazu na półce postawiłaś laurki i kubki. Ktokolwiek by nie przyszedł każdemu chwaliłaś się prezentami ciągle powtarzając, że masz cudowne dzieci, że są to Twoje najlepsze prezenty. Za dokładnie dokładnie 5 miesięcy zmarłaś. Teraz Cię nie ma, teraz nie zobaczę Twojej zapłakanej twarzy. Teraz nie wręczę Ci prezentu i nie powiem, że kocham przytulając się. Dużo myślałem co dać Ci na te urodziny. Kupiłem jak co roku najpiękniejsze znicze, narysowałem laurkę jak małe dziecko i choć od tamtego ostatniego razu nie próbowałem to stwierdziłem, że spróbuję kolejny raz narysować twój portret. Jest już bardziej dojrzalszy, może bardziej dokładniejszy, ale dalej z tym samym uczuciem.
|
|
|
Kolejny rok minął i zbliżają się Twoje kolejne urodziny. Kolejne, których nie świętujesz ze mną, lecz tam na górze. Tym razem równe 40 lat odkąd się urodziłaś. I 8 lat odkąd nie świętujesz ich Tutaj. Pamiętasz ostatnie przyjęcie? Razem z Kubą i Natalie już miesiąc przed nim zaczęliśmy przygotowania. W dzień urodzin uciekliśmy ze szkoły, żeby wszystko przyszykować. Porozwieszaliśmy w całym domu balony z nabazgranymi napisami : Wszystkiego Najlepszego Mamuś! Kochamy Cię! itp. Kupiliśmy Twoje ulubione kwiaty, zrobiliśmy dziecinne laurki, a na zajęciach z garncarstwa krzywe kubki. Na naszą prośbę sąsiadka upiekła pierniczki w kształcie serduszka i z napisem: Mama. A ostatnim najważniejszym prezentem miał być Twój portret, który sam rysowałem. Rysowałem go bardzo długo, milion razy zaczynając od nowa. I wiem, że to najładniejszy rysunek jaki kiedykolwiek narysowałem. Nigdy nie zapomnę Twojej wzruszonej miny i tylu łez szczęścia. Tego zachwytu gdy oglądałaś nasze laurki i śmieszne kubki.
|
|
|
Skarbie, nieważny jest status 'w związku' czy 'wolna', wciąż jestem w Tobie, z Tobą, z moją miłością do Ciebie i naszej przyjaźni. Czasami wydaje mi się, że to iż wskoczyłabym za Ciebie w ogień jest ważniejszy niż związek. /improwizacyjna
|
|
|
|
"Zakochanie - to takie swędzące serduszko, którego nie można podrapać." [net] /praaaaaaawda !
|
|
|
|
Codziennie w Twoim uśmiechu potrafiłam dostrzec inny rodzaj radości. Widziałam jak z każdą kolejną chwilą naszej znajomości znaczę dla Ciebie coraz więcej i miałam nadzieję, że Ty widziałeś to samo za każdym razem kiedy patrzyłam Ci w oczy. To było niesamowite, przeżywanie z Tobą każdego wzlotu i upadku, który kiedy byliśmy razem nie wydawał się aż tak straszny. Momentami czułam się obok Ciebie jak mała dziewczynka, która potrzebuje Cię do tego, żeby poznawać cały świat i przede wszystkim nowe definicje miłości, które tłumaczyłeś mi nawet nieświadomie. Trzymałam Cię za rękę i wiedziałam, że żadne zło nie jest w stanie nas zniszczyć. Byłam tak niesamowicie szczęśliwa, kiedy budziłam się rano ze świadomością, że jesteś gdzieś tylko dla mnie. Lubiłam tą troskę w Twoich oczach, kiedy choćby o kilka minut spóźniłam się na spotkanie. A teraz żałuję tylko tego, że kiedy w moich oczach na dźwięk Twojego imienia pojawiają się łzy Ty nie wiesz co wtedy czuję. / dontforgot [starre]
|
|
|
i ten moment gdy twoja dłoń wpleciona jest w moją - bezcenne. ♥
|
|
|
Pozdrawiam facetów, którzy przepuszczają mnie na pasach, tylko po to, żeby oglądać mój tyłek i uśmiechać się zza kierownicy.
|
|
|
Sprawdzając swój horoskop, zawsze zerkam też na Twój. ♥
|
|
|
Ironia , po prostu ironia , gdy pomagasz tylu ludziom , a sama nie wiesz co tak właściwie się z Tobą dzieje.
|
|
|
Ja się pytam, gdzie jest ten dzień pomiędzy sobotą, a niedzielą !?
|
|
|
|