|
yoni.moblo.pl
Zludzeniami nie nakarmisz serca kochanie.
|
|
|
yoni dodano: 15 marca 2011 |
|
Zludzeniami nie nakarmisz serca kochanie.
|
|
|
yoni dodano: 15 marca 2011 |
|
Jezeli przygotowujesz sie do milosci, zostaw tez miejsce na nienawisc.
|
|
|
yoni dodano: 15 marca 2011 |
|
Na kurwie poznasz sie wtedy, gdy juz bedzie za pozno , a ona powie : witaj, mezu.
|
|
|
yoni dodano: 14 marca 2011 |
|
wszystko wydaje sie piekniejsze, biel sniegu nie jest tak zwyczajna , usmiech drugiego czlowieka jest wrecz zbawienny. muzyka gra ciszej, jednak w sercu coraz to glosniej, powoduje topnienie wszystkich lodow blokujacych wyplyw emocji; mrugasz oczyma, jakby nie dalo sie uwierzyc, ze nadszedl czas wiecznego szczescia i harmonii. tulisz go, trzymasz za reke, widzisz jego twarz, czujesz jego usta.
zbyt duzo rozanielonych dziewczyn marzy o wielkiej milosci, a w nastepstwie- zycia w wiecznej sielance.
ja bym tylko chciala zebys o mnie tak czesto nie zapominal, bo to czasem boli.
to mi w zupelnosci wystarczy, o tak.
|
|
|
yoni dodano: 14 marca 2011 |
|
Kiedyś zapomnisz, jak pachniały moje ubrania; kiedyś zapomnisz, jaki był mój ulubiony zapach, który kojarzył mi się tylko z Tobą ; zapomnisz , ile razy dziennie potrafiłam napisać albo zadzwonić; nie będziesz pamiętał, jak bardzo doceniałam czas, który mogłeś ze mną spędzić, przecież zawsze byłeś taki zajęty; roztrwonisz wszystkie nasze uśmiechy i smutki; zapomnisz jak czerowne miałeś policzki , gdy wieczorem TO JA odprowadzałam Cię do domu; zatracisz cały nasz mały świat; zapomnisz , że kiedyś byłam osobą, która, jak sam powiedziałeś, rozumie Cię najlepiej; już nigdy nie przypomnisz sobie tego, jak denerwowałam się na Ciebie, gdy specjalnie udawałeś "niedostępnego" ; zapomnisz jak bardzo chciałam Ci zaimponować, gdy tylko miałam ku temu jakąkolwiek okazję.
Ale pozostała mi tylko marna nadzieja, że oprócz tego wszystkiego, nie zapomnisz samej mnie, która kochała i czekała, aż w końcu sobie o wszystkim przypomnisz.
|
|
|
yoni dodano: 14 marca 2011 |
|
Mogłabym widywać Cię codziennie, chodzącego między śnieżnymi bałwanami albo pływającego w basenie- w nieziemskim upale. Zrobiłabym Ci ciepłą czapkę z prawdziwej wełny i orzeźwiający napój, idealnie sprawdzający się w upalne dni. Jeździłabym z Tobą na nartach i chodziła po oświetlonych słońcem szczytach górskich. Na przemian moglibyśmy chodzić w ubraniach zimowych i letnich. Poszlibyśmy nawet razem na zakupy - przecież tak robią zakochane pary. Trzymałbyś mnie za rękę, albo rękawiczkę. Zdejmowałbyś mi czapkę lub letni kapelusz. Ja stukałabym obsasami z zimowych kozaczków albo kłapałabym japonkami.
Ale to wszystko, wszystkie te momenty przypłaciłabym życiem. Bo tak sobie dochodzę do wniosku, że narkotyzowanie się po to, żebyś chociaż wymyślony- ale był, nie jest tego warte.
A na opcje , że spotkamy się w niebie, mam nadzieję, że jeszcze długo poczekamy.
Tak jak ja na Ciebie poczekam, jakiś mężczyzno, którego pokocham do końca.
|
|
|
yoni dodano: 14 marca 2011 |
|
Pozbierałam wszystkie porozdzierane zdjęcia i posprzątałam, wszystko, co się tylko dało. Powiesiłam nowe zasłony, wyprałam narzuty. TA godzina była coraz bliżej. Z piekarnika wyjęłam świeżo upieczone pierniki, ciasto już dawno czekało na talerzu. Zastawiony stół, czekał na swój moment. Ale... czegoś brakowało. Tak, świece. Po chwili już dwa małe płomyki kusiły swą siłą, którą mogłyby mieć, gdyby tylko dano im szansę.
W łazience zaczęły się przygotowana. Najpiękniejsza szminka, którą tylko miałam. Najdroższe perfumy i już prawie gotowe. Tylko...
zapomniałam Cię poinformnować, żebyś zagościł nie tylko w mojej głowie.
NIE POJAWIŁEŚ SIĘ
|
|
|
yoni dodano: 14 marca 2011 |
|
mam teraz taka wielka ochote zaczac krzyczec,
plakac , klnac, biec w deszczu i drzec Twoje zdjecia.
ta bezsilnosc mnie zabija.
|
|
|
yoni dodano: 14 marca 2011 |
|
Szczescie potyka sie na ambicjach i dumie.
|
|
|
yoni dodano: 14 marca 2011 |
|
Jezeli jeszcze jakis mezczyzna powie , ze jestem okrutna, to obiecuje : na oderwaniu jader sie nie skonczy.
|
|
|
yoni dodano: 14 marca 2011 |
|
A gdy ktos w towarzystwie o Tobie wspomni i niezgrabnie rzuci " to Wy juz nie ten...", wtedy odpowiem:
" nie , tamten. Tamten czlowiek byl inny, tamtego czlowieka kochalam. Tamtem byl czuly, troskliwy i romantyczny. A ten ? Ten, przez biale szalenstwo przestal istniec. Dla mnie i dla swiata. Pewnie gdzies w krzakach sobie teraz cpa, nie szukajac juz, nie wiedzac gdzie jego swiat "
|
|
|
yoni dodano: 14 marca 2011 |
|
Misiaczku, Twoje kwiaty nie robia na niej wrazenia,
Ona pragnie wiekszego hajsu- i w dupie ma wspomnienia.
|
|
|
|