Kiedyś zapomnisz, jak pachniały moje ubrania; kiedyś zapomnisz, jaki był mój ulubiony zapach, który kojarzył mi się tylko z Tobą ; zapomnisz , ile razy dziennie potrafiłam napisać albo zadzwonić; nie będziesz pamiętał, jak bardzo doceniałam czas, który mogłeś ze mną spędzić, przecież zawsze byłeś taki zajęty; roztrwonisz wszystkie nasze uśmiechy i smutki; zapomnisz jak czerowne miałeś policzki , gdy wieczorem TO JA odprowadzałam Cię do domu; zatracisz cały nasz mały świat; zapomnisz , że kiedyś byłam osobą, która, jak sam powiedziałeś, rozumie Cię najlepiej; już nigdy nie przypomnisz sobie tego, jak denerwowałam się na Ciebie, gdy specjalnie udawałeś "niedostępnego" ; zapomnisz jak bardzo chciałam Ci zaimponować, gdy tylko miałam ku temu jakąkolwiek okazję.
Ale pozostała mi tylko marna nadzieja, że oprócz tego wszystkiego, nie zapomnisz samej mnie, która kochała i czekała, aż w końcu sobie o wszystkim przypomnisz.
|