|
xxxnacpanazelkamixxx.moblo.pl
Szklanka po wódce już tylko uśmiech na ryju Nic nas nie obchodzi nawet dany moment. I mimo że smutki stopiliśmy już w kieliszku to problemy znikły tylko na ten da
|
|
|
Szklanka po wódce, już tylko uśmiech na ryju
Nic nas nie obchodzi, nawet dany moment.
I mimo, że smutki stopiliśmy już w kieliszku,
to problemy znikły tylko na ten dany moment.
Przez noc się plączę gdzieś,
chce z sobą skończyć.
Alkohol dał odwagę, ale nie dał pomocy.
Przez wątpliwości przedziera się sumienie
mam martwą dusze,
uszy nie słuchają słów przez nadzieje .
|
|
|
Gorący mixtape, gorące wejście, gorące wersy.
Tu temperatura jest powyżej trzydzieści.
Wyjdź na słońce, upał się nie nastruga,
jak my idziemy w klub, to impreza będzie gruba
|
|
|
.Nieistotni dla siebie a jednak było coś.
Oni razem przemierzali umysły przez mrok.
Zapatrzenie w siebie mieli tylko nadzieję,
że oboje nie spotkają się z własnym sumieniem.
|
|
|
Chcieli spojrzeć w swoje oczy i zatopić się w milczeniu.
Chociaż raz dotknąć warg nie ulegać przeznaczeniu.
|
|
|
Zostały tylko odrzucone na tych starych drzewach,
a ich ciche szepty tam nie miały już znaczenia.
Już mieli żadnych szans nie unikną przeznaczenia,
i te krople,które stworzyły im miłość.
Oni będą stali tam choćby słuch o nich zaginą.
|
|
|
Krople deszczu trafiały w tą kałuże jeszcze bardziej.
Ona coraz większa traciła ich twarze barwę,
i cienie które spotykały się tam nieraz.
|
|
|
To na nich spadło zupełnie przypadkiem.
Byli zagadką dla siebie nawzajem.
Poezja słów dla nich tak nieistotna.
Tak różni od siebie,
różnią się też od nas.
|
|
|
Szli a szepty mogły się od siebie odbić.
Ustali w miejscu gdzie widzieli się po raz pierwszy.
Ujrzeli tylko swoje cienie po raz setny.
|
|
|
Chodząc ta samą drogą nie widzieli się nawzajem.
Nawet nie próbowali się wtedy odnaleźć.
Było słychać tylko krople uderzające w chodnik.
|
|
|
Martwe serca i brud krążący po umyśle.
Chcieli nie mogli miłość jak zwiędłe liście.
|
|
|
Opętani mrokiem cienie wtapiały się w asfalt.
Spojrzenie ciszy,które mieszkało w ich sercach.
Labirynt ich sumień prowadził do tego miejsca.
|
|
|
Ciągle stali w tej kałuży dawała im szczęście.
Topiąc się w miłości chcieli zaznać tego więcej.
Strumień szeptu,nieme kroki w stronę światła.
|
|
|
|