 |
xszatanekx.moblo.pl
gdy zapytałem Cię czy tęsknisz miałem nadzieję że powiesz że chyba mnie pojebało. ale odpowiedziałaś że codziennie. robiąc mi tym nadzieję na lepsze jutro.
|
|
 |
|
gdy zapytałem Cię czy tęsknisz miałem nadzieję, że powiesz, że chyba mnie pojebało. ale odpowiedziałaś, że codziennie. robiąc mi tym nadzieję na lepsze jutro.
|
|
|
|
I WSZYSTKO OKAZAŁO SIĘ ZŁUDZENIEM I MOIM POJEBANYM WYMYSŁEM.
|
|
|
|
Ty byłaś ze mną, chodź wszyscy inni mnie opuszczali. Ty wierzyłaś we mnie, chodź wszyscy inni we mnie już dawno zwątpili. Ty mnie akceptowałaś, chodź Ci wszyscy inni kazali mi się zmienić. Ty zawsze mnie kochałaś, chodź wszyscy inni mówili Ci, że jestem nic nie wartym dupkiem. dla Ciebie byłem wszystkim, chodź Ci inni mieli mnie gdzieś. tylko Ty jedyna mi bezgranicznie ufałaś, i tylko Ty tak naprawdę mnie rozumiałaś.
|
|
|
|
gdybyś zapytała jak się czuję powiedziałbym Ci, że jest ok. potrafię oddychać, moje serce dalej bije i chyba normalnie funkcjonuję. tylko czuję tą pustkę. byłaś ze mną zawsze, uczyłaś mnie żyć i czuć. byłaś moim światełkiem w ciemne dni, a teraz bez Ciebie wszystko jest szare i bezsensowne. chce Cię błagać, żebyś wróciła. ale przecież beze mnie jest Ci lepiej...
|
|
|
|
nie wiem ile to już czasu, od naszego zerwania. wiem, że z każdym dniem tęsknie coraz bardziej. obiecuję sobie, że to już koniec, że zapomnę. ale i tak wracam do przeszłości. ej gdzie jest ten koleś, który miał na wszystko wyjebane? co się stało z tym dupkiem bez uczuć? gdzie on jest? czy jeszcze wróci? chciałbym nic nie czuć. to dałoby mi ukojenie. a teraz? umieram powoli. nie potrafię oddychać, bo ty byłaś moim tlenem. krzyczę Twoje imię, ale ty mnie nie słyszysz. zwijam się z bólu, ale ty masz na to wyjebane. moje serce przestało bić, bo biło jedynie dla Ciebie. to śmieszne, ale to ty byłaś warunkiem mojego szczęścia, byłaś całym moim światem, gdy odeszłaś nie zostało mi nic. a teraz czekam na ostatnie tchnienie, bo ja już nie chce żyć bez Ciebie.
|
|
|
|
DOBRANOC DUPECZKO, KOCHAM CIĘ. ZAWSZE TAK DO CIEBIE MÓWIŁEM, GDY ŻEGNAŁEM SIĘ Z TOBĄ NA DOBRANOC. I ŁUDZĘ SIĘ, ŻE JUTRO JAK ZAWSZE RANO POWIESZ MI "DZIEŃ DOBRY MISIU". ALE PRZECIEŻ JUTRA JUŻ NIE BĘDZIE. TO MOJE OSTATNIE SŁOWA DO CIEBIE. MOJE POŻEGNANIE.
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)