|
xes.moblo.pl
Zdumiewające jak niewiele się zmieniło gdy wszystko uległo zmianie.
|
|
|
xes dodano: 15 czerwca 2018 |
|
Zdumiewające, jak niewiele się zmieniło, gdy wszystko uległo zmianie.
|
|
|
xes dodano: 15 czerwca 2018 |
|
"Popłakałabym, zatęskniłabym, ale mój tusz kosztuje 40 złotych."
|
|
|
xes dodano: 15 czerwca 2018 |
|
Zamiast pozwolić temu odejść to robisz w swojej głowie szufladkę z napisem: „Chujowe doświadczenia, których nie chcę się pozbyć”. Nie idziesz do przodu, bo zamiast postawić kropkę, stawiasz same przecinki i babrasz się w przytłaczającym uczuciu porażki.
|
|
|
xes dodano: 15 czerwca 2018 |
|
|
|
xes dodano: 14 czerwca 2018 |
|
#84. Wiersz osiemdziesiąty czwarty jest dla niej ostatnim, pożegnalnym. Dla mnie zaś pierwszym, triumfalnym. / D. Lidzbarski, opowiedziałam Ci to co widziały moje oczy i czuło serce. W podzięce.
|
|
|
xes dodano: 14 czerwca 2018 |
|
Kiedy kobieta zaczyna milczeć, to znaczy, że przegrałeś, bo kiedy się wkurwia, kiedy rzuca talerzami, kiedy krzyczy i płacze, to znaczy, że jej zależy. Milczenie jest oznaką tego, że się poddała, miłość z niej wyparowała, nadszedł czas napisów końcowych.
|
|
|
xes dodano: 14 czerwca 2018 |
|
Te wszystkie tatuże zasłaniają moje blizny po sercu, które wyrwałeś. Buty- bo chcę iść nową drogą, ale każda prowadzi do Ciebie. Cierpię, boję się życia po naszym wspólnym życiu. Nie chcę prosić o przebaczenie, a go pragnę. Ideologicznej rzeczywistości powiązanej z Tobą. Chociaż wiem, że jesteśmy jak dwie różne planety. Wiemy o swoim istnieniu, ale niewiele więcej możemy z tym zrobić. Najbardziej jednak boli, że niewiele więcej z Tobą to więcej niż wszystko z kimś innym.
|
|
|
xes dodano: 14 czerwca 2018 |
|
Jest wam dobrze? Zawsze myślałem, że między nami coś jest. Nasze kłótnie tak burzliwe, tak rozbujaliśmy łódkę, można było to przewidzieć, że ktoś wypadnie za burtę.
|
|
|
Zaślepiona byłam strasznie, moją do Ciebie miłością. Bronię się przed Tobą marnie, odpłać mi to choć litością. Byłam w stanie zgnić dla Ciebie, oddać wszystko co posiadam. Mnóstwo chmur na niebie, w ciężki letarg już zapadam. Twoje serce jednak zimne, ma nadzieja skuta lodem. Wciąż wypluwam grudy ciemne (krwi..), nad miłości naszej grobem. Chcę byś odszedł z moich wizji, chce byś z rąk mych zdjął kajdany. Chcę pozwolić Tobie odejść, mój umarły ukochany. ~ (Nie) Odchodź.
|
|
|
Pewnie u Ciebie wszystko po kościach rozeszło się równomiernie. U mnie podobnie. Do szpiku kości odczuwam Cię. Codziennie. Pewnie dostajesz to, czego pragniesz. Może pojawił się ktoś. Mi trochę ciężko pozbierać siebie, bo ciągle dajesz mi w kość.
|
|
|
#83. Byłaś moim słońcem, wokół którego krążyłem. Namiętnie, aż wypalałaś atomy. Zgasłaś. Dziś jestem tego świadomy. / D. Lidzbarski.
|
|
|
To nie przerwane uczucie nas rani ponoć za bardzo, ale tak ciężko jest zasnąć z myślą, że nie ma Cię, znasz to..
|
|
|
|