|
wdycham_dym.moblo.pl
Czasem to co tracisz definiuję Cię.
|
|
|
Czasem to co tracisz definiuję Cię.
|
|
|
"Zrozumiałem czego nie chcę. Największa lekcja."
|
|
|
Nie czeka już codziennie. Po ciężkim dniu nie masz do kogo wracać.
|
|
|
"Na partyturze nieba rozpisywaliśmy gwiazdy, a blask pełni rozświetlał tylko kontur Twojej twarzy. Memento, wracam do miejsc, gdzie wydeptaliśmy ślady, gdzie powiedziałem słowa, że bez Ciebie bym się zabił. [...] Dzisiaj piję słone łzy, co spływają po twarzy, by złapać sens powyższy wers czytaj dwa razy."
|
|
|
"Gdybym po prostu wiesz, posłuchał rady całego świata i ruszył naprzód i znalazł kogoś innego to nie byłaby to miłość. To byłaby kolejna jednorazowa rzecz, o którą nie warto walczyć."
|
|
|
Coś rozrywa mnie od środka, chcę krzyczeć znowu. Jest pusto, cicho i nie da się tego wytrzymać. Dzisiaj jest najgorzej, dzisiaj płaczę, wariuję i umieram. Zmieniła się tak mocno i Nas przy tym, taka nieunikniona konsekwencja. Jeszcze 18 dni. A potem dzień, w którym miała być ze mną, a bez Niej nie chcę. Pierwszy raz pomyliła perony, nie pojechała w tą stronę, w którą jeździła przez dwa lata. I stawiam, że nawet tego nie odczuła. Boli mnie psychika. Bolą obrazy wspólnego mieszkania i przyszłości, której nie chcę bez Niej. Chcę się wyrzygać tą całą miłością. Nie chcę jej w sobie, jeśli to nie będzie miało nic wspólnego z Nią. Znowu się duszę, znowu nie mogę funkcjonować. Nie mogę oddychać normalnie, zapanować nad rozumem, myślami i życiem. A także sobą i światem.
|
|
|
Żyjemy tak nienaturalnie.
|
|
|
Popełniła zbrodnię. Zabiła siebie w sobie.
|
|
|
Trzymasz za wszystkie sznurki, puszczasz najważniejszy. Chcesz zbyt dużo, nie mając przez to nic. Ale powiedz, czy było warto ?
|
|
|
I dzisiaj jest chujowo, i nie mogę zrozumieć tego wszystkiego. I chce tylko, żeby była moja, jak przedtem. Niech przyjedzie, niech zostanie, na chwile, na moment, na zawsze.
|
|
|
"Wiesz, lubię wieczory, lubię się schować na jakiś czas. I jakoś tak nienaturalnie, trochę przesadnie pobyć sam."
|
|
|
"Kobieto nie proś, ze mną będzie ciężko. Ktoś mnie zranił mocno i widziałem piekło, które przysłoniło mi całe świata piękno. Chciałem to naprawić i znowu źle trafiłem, więc nie dziw się, że mogę być zimnym skurwysynem. Dziś daj mi weekend, daj mi chwilę, daj mi być beztroskim"
|
|
|
|