|
waniilia.moblo.pl
rozstaliśmy się a ja głupia wciąż trwałam u Twojego boku. dbałam o Ciebie troszczyłam. chciałam dla Ciebie jak najlepiej. strzegłam Cię przed wszelkim złem. nie kochała
|
|
|
rozstaliśmy się, a ja głupia wciąż trwałam u Twojego boku. dbałam o Ciebie, troszczyłam. chciałam dla Ciebie jak najlepiej. strzegłam Cię przed wszelkim złem. nie kochałam Cię. to nie było to. nie potrafiłam zostawić Twoich oczu. tyle./ definicjamiloscii
|
|
|
Szczęście pachnie latem, jest różowego koloru i lubi mleczną czekoladę, ot co.
|
|
|
Ma silny charakter, ponieważ od dziecka nie zaznała żadnej miłości. On nauczył ją kochać, a potem zostawił. Porzucił jak zwykłą lalkę Barbie, jak starą koszulkę, gdy dostał nową w prezencie. Wiedział, że sobie poradzi. Jak zwykle.
|
|
|
Sklonuję Cię, kupię sobie Twoją miłość, będę najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.
|
|
|
Ostatni raz proszę Cię byś był. Zostań moim osobistym Skarbem, w poplątanym świecie, gdzie wady są znacznie bardziej widoczne niż zalety, a ludzie są fałszywi i źli. Naucz mnie przetrwać każdą burzę, pokonajmy strach przed ciemnością!
|
|
|
W prezencie od Boga dostałam kilka miesięcy szczęścia, kilkadziesiąt idealnie ułożonych dni, pełnych emocji - jednym słowem uczucie, nazywane miłością z bajki. Lecz wszystko musi się kiedyś skończyć, a w prawdziwym świecie nie ma czasu na pozytywne zakończenia.
|
|
|
Siedząc w ciemnym pokoju, w towarzystwie ukochanego misia, urodzinowego prezentu od Ciebie zdaję sobie sprawę, że czas przyzwyczaja mnie do bólu i braku Twojej obecności. Może to i lepiej, że nastąpiła taka zmiana ról. Wcześniej oddychałam tylko wtedy gdy Cię widziałam, a teraz wyłącznie wtedy gdy Ciebie nie ma.
|
|
|
Jesteś wszystkim. Każdym pięknym wspomnieniem, moją ukochaną pościelą w misie, gorącą jeżynową herbatą, orzechową, wedlowską czekoladą, bałaganem w głowie.
|
|
|
Nie jesteśmy już razem prawie cztery miesiące, a mimo tego wyśpiewałabym Twój numer bez zastanowienia.
|
|
|
Nie jest mi już bliski, ale w głowie mam nadal te rozmowy przez telefon, totalnie bezsensowne. - Hej Kotku, co tam ? - Aa nic, po co dzwonisz? Coś się stało? - Wszystko w najlepszym porządku, stęskniłem się za Tobą. - Przecież minęły dopiero dwie godziny. - Takie dwie godziny bez Ciebie to jak dwa lata. - Dobrze wiesz, jak bardzo się cieszę, że Cię słyszę. Kocham Cię. - Ja Ciebie też Skarbku. Czuję, że już nigdy nikt mnie tak nie pokocha, ale warto wierzyć, że może kiedyś.
|
|
|
Marzę o tym by zwrócił uwagę na to jak bardzo jestem zauroczona w kim innym, chociaż nic dla mnie nie znaczy. Chciałabym aby napisał mi na gadu gadu, że cieszy się z mojego szczęścia, a nie życzy mi jak najgorzej, tylko tyle.
|
|
|
Doskonale wiedziała, że jest jego zabawką, dorosły, studiuje, mógłby mieć każdą, a pisze ze mną - myślała, przez to wszystko bywała smutna. Gdy cokolwiek jej obiecywał, nie wierzyła, chociaż zawsze dotrzymywał słowa. W jej głowie panował prawdziwy mętlik, rozsądek kazał jej zakończyć znajomość, a serce wyznać jak bardzo zależy. Nie miała odwagi na żadną z tych opcji, więc nadal pozostała jego '' przyjaciółką''.
|
|
|
|