|
waniilia.moblo.pl
nie mogę wyobrazić sobie mojej przyszłości. nadal żyję tym co planowaliśmy. trójka dzieci duży dom z ogrodem a co najważniejsze my do końca życia. a jeśli 2012 to ten
|
|
|
nie mogę wyobrazić sobie mojej przyszłości. nadal żyję tym co planowaliśmy. trójka dzieci, duży dom z ogrodem, a co najważniejsze my, do końca życia. a jeśli 2012, to ten dzień razem, z daleka od bliskich, wspólna zagłada. nienawidzę go za to, jak łatwo pozwolił mi odejść, ale mimo wszystko kocham, bo inaczej nie potrafię. kieruję się sercem i czekam na kogoś kogo nie ma. uciekł, zmienił się. najwidoczniej są mi dane tylko i wyłącznie cierpienia.
|
|
|
oddaję Ci tą pier_doloną wolność. nienawidzę Cię. - taak ? przecież nie dawno mnie kochałaś. - bo kocham, ale nie mogę, krzywdzisz mnie, oszukujesz, traktujesz jak zabawkę. - nie traktuję, ale jak chcesz. - ja nie chcę, Ty tego pragniesz. po tym jak potraktowałeś mnie, swoją małą istotkę, zrozumiałam, że ważniejsi są koledzy, a ja jestem popychadłem. - czyli zrywasz tak? - nie, nie zrywam. - nie? myślałem, że chcesz. - ja kończe ze sobą, ze swoim życiem . - czekaj Skaa... rozłączyła się. wypiła rozpuszczone w wodzie tabletki, wyłączyła telefon, umarła. a on pięć dni po niej. kochał ją, naprawdę, ale ona nie wierzyła.
|
|
|
dzień jej śmierci nadchodził, po prostu czuła to w powietrzu. chciała się z nim jakoś pożegnać, ale brakło odwagi. napisała do niego kilka beznaczących słów na gadu gadu, wyjaśnili sobie wszystkie dziecinne wyzwiska. miała zamiar iść do spowiedzi, ale było jej głupio, przez ostatni rok tak bardzo nagrzeszyła. nadeszła chwila. nie chciała spektakularnej śmierci, była tchurzliwa, żadnego noża w sercu, żadnej żyletki i ciepłej wody, tylko tabletki. brała jedną po drugiej by móc przestać ze strachu, ale nie zrobiła tego. wcześniej napisała list, położyła do na biurku, oraz kartkę dla rodziny. odeszła, tak jak chciała.
|
|
waniilia dodał komentarz: |
23 czerwca 2010 |
waniilia dodał komentarz: |
23 czerwca 2010 |
waniilia dodał komentarz: |
23 czerwca 2010 |
waniilia dodał komentarz: |
23 czerwca 2010 |
waniilia dodał komentarz: |
23 czerwca 2010 |
|
specjalnie dla Ihope < 3 . / wiem ile przeżyłeś trudnych dni, ale mimo wszystko zależy mi. wstydzę się powiedzieć do ciebie cokolwiek, by cię nie zranić, bo mogłoby nas to zabić. słowa kocham cię, nie przechodzą mi przez gardło, bo wiesz jesteś taki idealny, po prostu przystojny, choć osiągalny. zrozum bez twojej osoby mojemu życiu sensu brakuje, jesteś wszystkim tym czego potrzebuję.
|
|
|
dla namalowanaksiężniczka ( aaa < 3 chaberek < 33 ) / minęły dwa lata, czasami wątpiłam, że przestanę czuć do Ciebie coś więcej, ale już nie rumienię się na Twój widok, a rozmowy o Tobie nie sprawiają mi żadnych problemów. pamiętasz jeszcze jak to się zaczęło ? była zima, ale już po moich urodzinach, koniec grudnia, w lutym byłeś mój, nie chciałam się Tobą dzielić. potem była wspólna wycieczka, cudowne wspomnienia, chyba nie będzie mi dane przez długi czas przeżyć takich chwil. pocałunki - nawet robili nam zdjęcia. gdyby nie ona, ta przebiegła dziewczyna, całe nasze szczęście rozwaliła. nie wytrzymałam i z Tobą skończyłam, chociaż nie chciałam, ale tą drugą być nie umiałam.
|
|
|
zapamiętam jak ślicznie wyglądasz w białych i niebieskich koszulkach. nie wymarzę z pamięci smaku twoich ust, zapachu oddechu. na zawsze w mojej głowie będą te chwile gdy liczyłam się tylko ja. wspomnienia, bo jedynie one mi zostały, są takie kolorowe. będę nimi żyć, jarać się do końca mych dni. a gdy zwiążę się z kimś, oczywiście z rozsądku, będę opowiadać dzieciom, które będę mieć o tobie, a one przekarzą to swoim i nigdy nikt o tej historii nie zapomni.
|
|
|
wiem, że bywałam za bardzo zazdrosna. ale dlaczego nie mogłeś tu zostać? dlaczego mnie posłuchałeś? odeszłeś, się odkochałeś. przecież wiesz jak Cię bardzo potrzebuję, ile do Ciebie czuję. ahh Ci faceci..
|
|
|
|