|
walkirie.moblo.pl
I ten niepohamowany uśmiech kiedy wciskasz mi w dłoń kapsel od tymbarka z napisem 'wyjdziesz za mnie?'
|
|
|
I ten niepohamowany uśmiech kiedy wciskasz mi w dłoń kapsel od tymbarka z napisem 'wyjdziesz za mnie?'
|
|
|
DLACZEGO WSZYSCY WYMAGAJĄ ODE MNIE DOJRZAŁOŚCI, ODPOWIEDZIALNOŚCI, RÓWNOWAGI - SKORO JA NIE WYRAZIŁAM ZGODY NA TO, BY DORASTAĆ ?
|
|
|
Zastanawia mnie tylko czy , chociaż raz pomyślałeś 'kurwa!brakuje mi jej'.
|
|
|
metoda 'chuj mnie to obchodzi' - najlepszą metodą by przetrwać w tych czasach
|
|
|
ツ Banalnie normalny , cholernie wyjątkowy . ♥
|
|
|
I gdyby nie fakt, że potrafię być wredna, sprytna i upierdliwa, nie miałabym nic. Ale gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne miałabym wszystko.
|
|
|
A jakbyś miał przycisk ' Lubie to ' naciskałabym cały dzień ♥
|
|
|
Zbyt słaba by walczyć, zbyt silna by się poddać...
|
|
|
Moje imię podoba mi się tylko wtedy, gdy On je wypowiada...
|
|
|
Nie. To nie miłość. Żadna miłość. To nawet nie jest namiastka miłości. Zakochanie się? Motyle w brzuchu? Nieśmiałość? Dziwne, nieopisane uczucia? Tęsknota nasilająca się wieczorami? A może to sms-y i rozmowy całymi dniami i nocami? Chodzenie za rękę? Namiętne pocałunki i czułe uściski? Sex? Leżenie razem na łóżku? Jeżdżenie wspólnie na imprezy? Posiadanie swojej 'naszej piosenki'? Kupowanie sobie prezentów? Szczere szczęście, że walentynki ma się z kim spędzać? Tyle tego jest. Tylko że jest jeden problem. Miłości nie da się określić i wrzucić do jednej szuflady pod nazwą 'miłość'. Nie da się też jej zdefiniować. To wszystko to jakaś tam część, ułamek tego uczucia. Warto kochać dla tego wszystkiego. Właśnie dla tego. Warto się zakochiwać i kochać. I nawet w tej namiastce miłości można odnaleźć prawdziwe szczęście. Tylko ważne, by nie pierdolić, albo przynajmniej jak najmniej pierdolić o nieszczęśliwej miłości, doszukując się tylko jej piękna.
|
|
|
Zakochał się, znowu. To już piąta dziewczyna od czasu, kiedy się rozstaliśmy. Niby wiedziałam, że tak będzie, ale zabolało mnie to tak samo, jak wtedy, gdy po raz pierwszy zamiast mnie wybrał inną. Cholera, czy naprawdę zostałam stworzona po to, by tylko przyglądać się szczęściu, a nie go doświadczać? Już nie mam siły udawać, że wszystko układa się doskonale, gdy w rzeczywistości mam ochotę zapaść się pod ziemię. Myślałam, że z czasem będę kochać mniej, ale chyba to nienormalne, bo jest zupełnie na odwrót. Wspomnienia zalewają moją głowę, a tęsknota serce. Nadzieja natomiast, bezczelnie podpowiada mi, że tą szóstą dziewczyną, mogę zostać ja.
|
|
|
On powiedział że jeśli coś kocham, mam o to walczyć do końca.
|
|
|
|