|
walkirie.moblo.pl
Wyszłam na osiedle. Owinęłam się szalikiem i zapaliłam fajkę. Usiadłam na murku i obserwowałam ludzi. Kobieta kłóciła się z jakimś facetem. Jedna babcia szarpała się z
|
|
|
Wyszłam na osiedle. Owinęłam się szalikiem i zapaliłam fajkę. Usiadłam na murku i obserwowałam ludzi. Kobieta kłóciła się z jakimś facetem. Jedna babcia szarpała się ze swoim psem. Starszy facet krzyczał na małego chłopca, bo rozbił mu butelkę z piwem. Młoda dziewczyna kłóciła się z chłopakiem, który po pięciu sekundach minął ją i odszedł. Jej zaszklone oczy rejestrowały jego sylwetkę, znikającą w zimowej mgle. Maleńkie dziecko zaczęło płakać, bo rodzice kłócili się o to, czy kupić jej rower. Minęła mnie grupka małolatów, którzy mieli ubogie słownictwo, bo ograniczali się jedynie do 'kurwa' i 'ja pierdole.' Chociaż, generalnie to ja też właśnie tak skomentowałabym życie. Świat zmienił się w worek śmieci, których odór zabija jakiekolwiek pozytywne uczucia. Miłość? Taa, na pewno.
|
|
|
Wziął krzesło i siedzi w mojej głowie, cwaniak
|
|
|
opowiadając o mym zacnym życiu za moimi plecami , łaskawie nie dodawajcie , wymyślonych przez siebie szczegółów . moje życie jest na tyle zajebiste , że nie trzeba go ubarwiać
|
|
|
chyba za tobą tęsknie , chyba cię kocham , chyba mnie kurwa pojebało , chyba na pewno .
|
|
|
Chciałabym wejść do sklepu, wydać 1.30 na tymbarka, potem usiąść na schodach, otworzyć kapsel i przeczytać "On Cie Kocha"
|
|
|
I prawdopodobnie gdybym znowu zaczęła opisywać każdy dzień w pamiętniku, Twoje imię było by początkiem pierwszego zdania na każdej kartce.
|
|
|
kazali mi narysować szczęście, odruchowo napisałam Twoje imię.
|
|
|
Podobno, gdy chłopak patrzy w oczy pewnej dziewczyny więcej niż 7 sekund, znaczy że mu się podoba, lub co gorsze jest w niej zakochany. Ty wczoraj patrzyłeś w moje ponad 14 sekund. Liczyłam.
|
|
|
Chciał mnie przytulić, ale odsunęłam się - nie pachniał Tobą.
|
|
|
moja pierwsza fajka - tak doskonale ją pamiętam... zawsze mnie to brzydziło, ale odkąd cię pokochałam uczucie dymu nikotynowego w moich płucach stało się jedynym ukojeniem od bólu, który rozpierdalał mi serce .
|
|
|
Nie jestem gwiazdą Hollywood, ani Playboya, nie jestem gwiazdą polarną, nie spadam z nieba i nie spełniam życzeń, nie krążę wokół Ciebie jak ciało niebieskie. Jestem niezależna - mów mi Słońce.
|
|
|
reprezentujesz najgorszy gatunek skurwysynów, złotko.
|
|
|
|