|
viento.moblo.pl
Nie był czysty przejrzysty jak szkło.Miał dużo wad czasem zachowywał się jak prawdziwy drań zadawał ból targał moje nerwy stawiał przed wieloma wyborami ale pokochałam
|
|
|
|
Nie był czysty,przejrzysty jak szkło.Miał dużo wad,czasem zachowywał się jak prawdziwy drań, zadawał ból,targał moje nerwy,stawiał przed wieloma wyborami,ale pokochałam go.Pozbawiony był wielu uczuć : współczucia, troski,nie potrafił pocieszać,ale miał za to ten błysk w oku, bystre spojrzenie,idealne perfumy które koiły moje zmysły,dotyk,który mimo skurwielstwa jakie z niego wychodziło,był najdelikatniejszy. Największy wybór jaki spotkał mnie przy jego boku to wybrać życie z nim albo bez niego.Podjęłam decyzję,że życie bez niego będzie niczym,utraci sens, jakiekolwiek znaczenie. Ta decyzja spierdoliła mi życie,dotknęła mój najczulszy punkt,wbiła się w serce,okaleczyła duszę. Pocieszające było tylko to,że niezależnie jakie wtedy wybrałabym wyjście to i tak bolało by równie mocno. /dajmitenbit
|
|
|
|
Wspomnienia wracają do mnie z podwojoną siłą.Te wszystkie błahostki dziś stały się chwilami najwyższej wagi.Bardzo często serce wyrywa się z klatki piersiowym wielkim krzykiem,czując jaki ból zadaje mi twoja nieobecność.Stłumiłam już w sobie całą nienawiść do otaczającego mnie świata,smutek pochowałam w najcichsze zakamarki mojej duszy,łzy na sercu zastąpiłam sztucznych uśmiechem,a chwile spędzone z tobą ciągle noszę w kieszeniach bluzy,którą tulił przy naszym ostatnim rozstaniu.To prawda,karmię swój żołądek słowami z rozmów na gadu czy też z smsów,w których zawarty był tlen bym mogła funkcjonować,na śniadanie obiad,kolację.Zasypiam z uczuciem,że usypia wraz ze mną jakaś cząstka Ciebie. Ukradłam twój kawałek świata,którym dzisiaj żyję,oddycham twoim oddechem,serce próbuję przepełniać twoją radością ponieważ ja niczego nie mam oprócz tęsknoty, którą zostawiłeś mi na do widzenia. /dajmitenbit
|
|
|
Jeśli naprawdę kogoś kochasz,
pozwolisz, by złamał ci serce.
|
|
|
Musiałam przytulać słuchawkę. To był najbliższy przedmiot, który nas łączył.
|
|
|
|
nie mam na to żadnej rady, ja nie umiem dawać rad. sam się topię w swoich wadach, sam się składam z samych wad. /waglewski fisz emade
|
|
|
|
idź do pana z muzyki i oznajmij , że nie będziesz śpiewać , bo cię onieśmiela . spytaj pani z historii , czy naprawdę wierzy w te wszystkie bzdury , uśmiechnij się i poradź księdzu , żeby wyluzował . zaczep obcego chłopaka i powiedz , że ma genialne oczy . żyj kurdemol na całego , a nie ograniczaj się , mówiąc , że jesteś nieśmiała , bo zanim się zorientujesz będziesz miała nudnego męża , trójkę dzieci , zero przyjemności z życia i tą myśl , że w życiu nie zrobiłaś niczego szalonego .
|
|
viento dodał komentarz: |
2 luty 2012 |
|
|
teraz to już nie jest zimno, teraz to już pizga złem.
|
|
|
viento dodano: 30 stycznia 2012 |
|
Musimy po prostu zaakceptować to, że ludzie zostaną w naszych sercach, nawet jeśli nie będzie ich w naszym życiu.
|
|
|
viento dodano: 30 stycznia 2012 |
|
|
wpadł do mieszkania krzycząc głośno ' mam coś dla Ciebie ' . zaśmiałam się cicho czekając na Jego wejście do pokoju. skradł się po cichu, by znienacka móc pocałować Mnie w policzek. ' proszę bardzo ' rzucił podając Mi do ręki siatkę cytryn. ' co to ma być? ' rzuciłam śmiejąc się. ' Twoja mama zadzwoniła i powiedziała, że jesteś chora i siedzisz w domu, i mam się Tobą zaopiekować ' odpowiedział. ' i co teraz? ' wyjąkałam znad komputera. ' teraz, wejdziesz grzecznie do łóżka, ja przyniosę Ci gorącą herbatę, kilka antybiotyków i witaminę C, wygrzejesz się i będziesz zdrowa ' syknął zamykając Mi przed nosem laptopa. ' i nie ma, że nie chcesz ' zaśmiał się ironicznie. chwilę później siedziałam już zawinięta w koc i oczekiwałam na Jego przyjście z herbatą. miał wielki wpływ w stosunku do Mnie. i chyba Jemu jedynemu pozwalałam na takie manipulacje. bo Jego jedynego tak cholernie kochałam. bo Jemu jedynemu oddałam swoje serce. bo był ze Mną zawsze i bez względu na wszystko. [ yezoo ]
|
|
|
viento dodano: 30 stycznia 2012 |
|
|
i jeśli chcieć to móc to możesz zupełnie wszystko, ale co jeśli to wszystko to tylko czyjaś bliskość? ~ kacu
|
|
|
viento dodano: 28 stycznia 2012 |
|
|
Dzisiaj rano znowu ją widziałem. Twarz miała taką piękną, jak zawsze. Uśmiechała się. Przypomniało mi się, jak kiedyś trzymałem jej dłoń pod nocnym niebem i kreśliłem ten uśmiech po gwiazdach, pokazując jej wszystko bardzo dokładnie, aby udowodnić, jak dobrze go znam. Mógłbym kreślić po gwiazdach każdą część jej ciała. Zatrzymałem się w miejscu, przyjrzałem się jej dokładniej. Smutek przeszył moje ciało dużo szybciej, niż mogłem to sobie wyobrazić. Krew zaczęła niespokojnie krążyć w żyłach. Serce mocniej uderzało o żebra. Nadal nie potrafię poradzić sobie z jej widokiem. Mimo wszystko kocham na nią patrzeć, ciągle całą ją kocham i chyba nigdy nie będę potrafił przestać, pomimo tego, że nasze serca już nie biją dla siebie. Otarłem łzę i ruszyłem dalej. /podobnopopierdolony
|
|
|
|