|
verleztz.moblo.pl
Zamiast przez kraty uścisnąc ręce wiedząc jak jest gdzie ściska serca .
|
|
|
Zamiast przez kraty uścisnąc ręce , wiedząc jak jest gdzie ściska serca .
|
|
|
wieesz .. tak bardzo nienawidzę tego,
że gdy się spotykamy wkładasz ręce do kieszeni i
opierasz się o samochód nie patrząc w moja stronę ..
nienawidzę gdy dogryzasz mi w każdym momencie ..
nienawidzę gdy idąc ze mną wgapiasz się w inne laski ...
jednak Ty potrafisz mi to wytłumaczyć ..
Mówisz, że gdy się spotykamy to pragniesz mnie
cały czas przytulać, nie wypuszczać
z objęć dlatego trzymasz ręce w kieszeni ...
nie patrzysz na mnie bo znasz już moje rysy twarzy,
ruchy, gesty na pamięć więc to Ci nie jest potrzebne..
Uważasz, że uroczo się złoszczę i wyglądam wtedy ślicznie dlatego mi dogryzasz ...
I ostatnie : patrzysz na inne dziewczyny ponieważ zastanawiasz się czy któraś swoim wyglądem
jest w stanie mi dorównać ...
Wieeeeszzz i właśnie dlatego tak bardzo
Cie kocham :* właśnie za te dwuznaczne gesty :*
|
|
|
obiecajmy sobie miłość
na zawsze. ożeńmy się
i postarajmy się o dziecko.
kochajmy się dwa razy dziennie,
może nawet trzy. patrzmy
na siebie jakbyśmy dopiero
co dostali w tyłki strzałami
Kupidyna. urządzajmy sobie romantyczne kolacje przy świecach.
ja nie będę zwracać uwagi na innych mężczyzn,
a ty na inne kobiety. całujmy się tak jak lubimy
najbardziej. będziemy zasypiać razem i tak
samo się budzić. cieszmy się życiem
i nigdy nie doprowadzajmy siebie nawzajem d
o płaczu. troszczmy się o siebie, wspierajmy
i doprowadzajmy do śmiechu. nigdy się nie
nudźmy. zawsze mów mi prawdę i bądź ze mną s
zczery. zestarzejmy się razem. chcę umrzeć przy
Tobie, otulona twoim ciepłem. kochaj mnie najd
łużej jak się tylko da. zróbmy razem coś niemożliwego.
|
|
|
Dlaczego wchodziłeś na parkiet tylko wtedy kiedy ja?
Dlaczego zaczepiałeś mnie skoro przy Twoim boku była inna?
Dlaczego niosłeś tą panne na rękach tak abym to widziała?
Dlaczego obejmowałeś ją przy mnie tak czule jak kiedyś mnie?
Chciałeś zrobić mi na złość ?
Jeśli tak to gratuluję, udało Ci się..
W środku czułam że moje serce rozsypuje się na milion kawałków,
ale twardo udawałam że mam to wszystko gdzieś.
Śmiałam się ale nie był to szczery śmiech...
Chciałam żebyś myślał że nie znaczysz dla mnie już nic,
choć to nie prawda. Nadal coś do Ciebie czuję.
Nie wiem czemu to robisz... przecież miałeś na mnie wyjebane.
|
|
|
Gdy zobaczysz w jej oczach łzy nie pytaj dlaczego
i tak cię okłamie. Ale bądź przy niej i oboje
milczcie, dla niej cisza to lekarstwo.
Bo ona jest inna, ona ma swój świat,
zamyka w sobie cały ból. Chce go udusić,
a później wypłakać, cały czas z nim walczy.
Nie umie się zwierzać, za bardzo ją to boli.
Wszyscy ją mają za zakręconą dziewczynę,
która cały czas się śmieje. Ale ona się śmieje
żeby nie płakać, gdy popatrzysz jej w głąb
oczu poznasz prawdę. Tylko tak możesz zobaczyć co ona czuje i jaka naprawdę jest.
|
|
|
Pokochał mnie za oczy, nie za efekt
uzyskany za pomocą cieni i podkręcającej
maskary. Pokochał mnie za włosy, te
poranne niesforne kosmyki,
nie rezultat długiej walki
z suszarką, prostownicą
i lakierem do włosów. Pokochał mnie w tym wygodnym,
rozciągniętym dresie, w
którym w niedzielę wcinam czekoladowe
lody przed telewizorem. Pokochał
mnie za wredne docinki, a nie za
wszystkie teksty przygotowane w celu
jak najlepszego zaprezentowania się.
Pokochał mnie taką jaka jestem, dlatego wiem, że już na zawsze..
|
|
|
Przepraszam Cię za każdego focha,
każdy krzyk, każde dąsanie się, każde
niedopowiedziane słowa, każde gówno,
przez które na chwilę coś między nami
się przetarło, że często bywam nieznośna,
muszę postawić na swoim, czepiam się
szczegółów i że wszystko muszę mieć idealnie
zrobione, bo inaczej zawsze jestem niezadowolona,
za to, że przez 9 miesięcy obraziłam się na Ciebie
tysiąc razy, ale wiesz, że mam ciężki harakter i
mimo, że w takich momentach moje serce
łamie się na milion kawałków to ja i tak
będę dalej brnęła w swoim postanowieniu,
nie wiedząc co chcę tym w ogóle udowodnić.
|
|
|
A gdy już przyjechał i ją zobaczył, wziął ją w ramiona i złożył na jej ustach
pocałunek, który mówił wszystko o długich dniach i nocach, kiedy za nią tęsknił. ♥
|
|
|
Całował jej mokre od płaczu policzki,
patrzył w zapuchnięte, czerwone oczy, gładził
po nieułożonych włosach... i powtarzał że kocha,
że kocha najbardziej na świecie . ♥
Kocham Cię kiedy się złościsz na mnie bez konkretnego powodu
i kiedy bez konkretnego powodu przytulasz
się z radości. Kocham Cię kiedy śpisz i
kiedy opowiadasz mi coś z pasją. Kocham
Cię kiedy płaczesz, a mi pozwalasz się
pocieszać. Kocham Cię każdego dnia.
Każdego dnia coraz mocniej. Coraz mocniej i mocniej. ♥
|
|
|
mój świat jest słodki jak
ciastko z kremem. mój świat ma ponad metr osiemdziesiąt siedem wzrostu i ma piękne oczy.
|
|
|
Po 30 sekundach od naszego pożegnania,
mam ochotę wyciągnąć telefon i już do Ciebie zadzwonić. To niesamowite, jak łatwo człowiek uzależnia się od drugiej osoby. ♥
|
|
|
Wstanę. Zrobię ulubioną herbatę. Popatrzę przez okno.
Chmury będą leniwie płynąć po niebie.
Zapatrzę się na resztę dnia. Wiem, że w którymś momencie Ty też spojrzysz w niebo.To samo płynące niebo .
|
|
|
|