|
verleztz.moblo.pl
W związku chyba najważniejsza jest pewność w miłości. Że kiedy budzisz się rano czujesz przy sobie inne serce które mówi ci dzień dobry. I w nocy przytulasz podus
|
|
|
W związku chyba najważniejsza jest pewność w miłości.
Że kiedy budzisz się rano czujesz przy sobie inne serce,
które mówi ci dzień dobry. I w nocy przytulasz poduszkę
z myślą o tym, że to człowiek, który będzie z tobą przez
wszystkie twoje sny. I to piękne jest jak nie kończą się
tematy do rozmów i nawet kiedy macie sobie tyle do powiedzenia
milczycie, bo nic więcej nie potrzeba. I te pocałunki, które
za każdym razem smakują inaczej, jakby każdy był tym pierwszym.
I piękne jest to, że wreszcie czuję się po raz pierwszy w swoim
życiu, że spotkało się osobę, na którą czekało się od urodzenia.. ♥
|
|
|
On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi
mi o wygląd.Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie
zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię,
dokąd idę. Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest.
Tak samo, gdy jestem smutna. Przytula mnie mocno do siebie i wpatruję
się we mnie tymi swoimi cudownymi oczami. Pokochałam jego obecność.
Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję. Sensem mojego życia
jest właśnie on. Objęcia jego są azylem. Pocałunki największą rozkoszą,
a każde słowo wypowiedziane z jego ust brzmi jak muzyka, taką którą chciałoby
się słuchać bez przerwy. Z nim piękna jest nawet cisza. Jego dotyk to eksplozja
moich wszystkich zmysłów. Jego spojrzenie jest światłem dla mego serca.
Moja miłość do niego jest najpiękniejsza,najgorętsza, najmocniejsza, najszczersza.. ♥
|
|
|
kocham te jego iskierki w oczach,
jego pociągający uśmiech, soczyste usta,
uwodzicielskie perfumy, jego głos, kiedy martwi się o mnie.. ♥
|
|
|
Skłamałabym powiedziawszy że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni kiedy
jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej
minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często
łapie się również na tym, że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie, ale wiem
że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać,
to silniejsze ode mnie. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal
są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas.
Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi
tytuł filmu o którym rozmawialiśmy. Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam
się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane.
|
|
|
nie byłam przygotowana na przeżywanie huśtawki uczuć, a on mi coś takiego nieustannie serwował.
|
|
|
Znów dźwięk sms'a. Biorę telefon do ręki i znów znika nadzieja.
Mała, to tylko reklama z simplusa. I znów muszę się powstrzymać,
żeby nie jebnąć tą komórką o kafelki. Czasami moja naiwność mnie przeraża,
ale co mam zrobić ? Wiem też, że 'Nadzieja - matką głupich' - widocznie jestem głupia, ale nie umiem się jej wyzbyć.
|
|
|
jeżeli masz mnie dość to najlepiej mnie zabij
|
|
|
Zapominamy, że życie jest kruche, delikatne, że nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jak byśmy byli nieśmiertelni.
|
|
|
"[...] chociaż droga każdego człowieka jest inna, zawsze istnieje pewien punkt, w którym wszystkie się zbiegają."
|
|
|
Na trzeźwo nic nie jest łatwe
|
|
|
Wiesz co? To nie ma sensu.
Ja naprawdę się starałem.
Próbowałem zaakceptować Twoje wady.
Starałem się byś była szczęśliwa,
ale Ty w ogóle mi nie pomagałaś.
Tylko cały czas narzekałas na wszystko pokolei.
Zmieniłaś się kompletnie.
To nie jest już ta dziewczyna,
którą pokochałem i kocham nadal.
Przepraszam, żegnaj.
- pocałowałes mnie w usta,
odwróciłeś się i odszedłeś
ze smutkiem w oczach. A ja
stałam jak jakiś słup, łzy
zaczęły mi spływać ciurkami
po policzkach. I po co Ci
to było? Krzyczałam na siebie
w myślach. Myślałaś, że już
go nie kochasz, a nie chciałaś
mu złamac serca to musiałaś
zrobic z siebie kobiete z samymi
wadami? Musiałaś mu robić na złośc
i narzekać? Teraz masz. Twoje serce
Cię zawiodło to była tylko taka chwila
w, której myslałaś o kimś innym.
Teraz żałujesz i dobrze Ci tak.
Po prostu sama zniszczyłaś tą piękną,
wielką miłość...
|
|
|
_lepiej byłoby , gdyby matka rzeczywiście mnie usunęła
będąc w ciąży . zobacz , jakby było pięknie .
Ty byś nigdy mnie nie poznał ,
nie cierpiał , nie ciął się
, nie pił do nieprzytomności
tylko dlatego , że znów
się pokłóciliśmy , rodzice
mieliby święty spokój ,
mama nie płakałaby po cichu ,
bo znów ją zawiodłam ,
najbliżsi przyjaciele nie
musieliby znosić moich wiecznych
wahań nastrojów , sąsiedzi
nie narzekaliby , że znów
włączyłam muzykę za głośno ..
nawet pies cieszyłby się z tego ,
że w końcu nikt na niego nie podnosi głosu . a
le niestety , mama tego nie zrobiła ,
więc muszę radzić sobie sama .
nie mam na tyle cholernej odwagi ,
żeby połknąć garść tabletek ,
popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań .
starczy mi tylko niebezpieczne wychylanie
się przed pasami w czasie czerwonego światła ,
mając nadzieję ,
że w końcu mnie coś pierdolnie na amen .
|
|
|
|