|
verleztz.moblo.pl
Plotkujesz? Bo mi zazdrościsz! Obgadujesz? Bo chcesz być taka sama! Śmiejesz się? Bo jesteś w gronie znajomych! Milczysz? Bo bez swojej publiczności nie umiesz
|
|
|
Plotkujesz? Bo mi zazdrościsz!
Obgadujesz? Bo chcesz być taka sama!
Śmiejesz się? Bo jesteś w gronie znajomych!
Milczysz? Bo bez swojej "publiczności" nie umiesz powtórzyć swojego występu.;d;d
i co.?
Jesteś tak idealną panienką.
?Wiec z bastuj dziecko i spierdalaj.!
|
|
|
Miała do niej dzwonić przyjaciółka
, po 15 min zabrzmiał dzwonek telefonu nie patrząc na numer na wyświetlaczu
odebrała i zaczęła nawijać
'no hej słuchaj,
akcja się udała wrzuciłam mu w końcu t
ą karteczkę do kaptura ,
o ja cie zobaczymy o ja cie
co to będzie'
nagle ktoś po drugiej stronie
się rozłączył ale za równe
30 sec zdążył znów ktoś
zadzwonić '
no hey Julka czemu się rozłączyłaś ?
' - Idiotko przecież jeszcze nie dzwoniłam.
'zamarła....
'Karo jesteś tam ?'
Rozłączyła się ...
I znów dzwoni telefon z obcym numerem odebrała
i nie pewnym głosem wydukała
,ha..halo?'' 'też cię kocham' -
odparł głos w słuchawce. /
|
|
|
kurwa zerwał dla innej 2 dni po tym jak powtarzał
'kocham cię, jesteś dla mnie wszystkim,
nie masz o co być zazdrosna,
bo liczysz się tylko ty, a ja jak
jestem oddany jednej osobie
- to jednej!' dzięki kurwa! ;]
|
|
|
masz, tutaj rachunek.
- jaki rachunek do cholery?!
- jak to jaki? ten za, 398 nieprzespanych nocy, 879 zużytych chusteczek,
6 litrów wypitego wina, 297 wypalonych papierosów,
12 zjedzonych tabliczek czekolady
i 8 litrów pochłoniętych lodów. + 22% vat, za opuchnięte oczy i rozmazany tusz.
|
|
|
ta, która nauczyła kamień jak być twardym.
|
|
|
Ona była z bajki dla dzieci. On z filmu dla dorosłych.
|
|
|
hektolitry wódki i tysiące papierosów - oto do czego mnie doprowadziłeś.
|
|
|
Zawsze zastanawiałam się gdzie w tym wszystkim jest logika? Gubimy się w zakamarkach własnych mózgów, serca biorą górę nad rozumami.
|
|
|
Tęskniła za nim okropnie i marzyła, żeby się odezwał. Ale wiedziała, że nawet jeśli to zrobi, ona i tak wyśle go do diabła.
|
|
|
Chciałabym kiedyś usiąść na trawie, spojrzeć w niebo i z czystym sumieniem powiedzieć: 'Tak, jestem szczęśliwa'.
|
|
|
I nareszcie zdała sobie sprawę z czegoś ważnego.
Patrząc w jeden punkt nie myślała o tym najważni
ejszym, skupiała się na innym i tam kierowała ws
zystkie swoje uczucia. Ten punkt dawał jej opar
cie i siłę, kiedy najważniejszego nie było. Ty by
łeś tylko tym punktem i wraz z Twoim odejściem wró
cił ból związany z brakiem Jego. :(
|
|
|
Pragnęła go.
Wypełniała się nim fizycznie,
namacalnie, chłonęła jego ciało,
okrywała pocałunkami. Tak blisko
nie czuła jeszcze drugiego człowieka.
Czuła go każdym zmysłem, całą sobą, wszystkim
|
|
|
|