|
valerosa.moblo.pl
I najgorsza jest świadomość że piszesz do niej to samo co kiedyś pisałeś do mnie.
|
|
|
I najgorsza jest świadomość, że piszesz do niej to samo, co kiedyś pisałeś do mnie.
|
|
|
Mówisz, że mnie znasz, ale czy widziałeś mnie chociaż raz bez makijażu? Czy widziałeś jak płaczę, albo co jadam na śniadanie. Czy wiesz jaki jest mój ulubiony sok i przy jakiej piosence zasypiam? Wiesz jakich piosenek słucham aby się rozbudzić i jak tańczę? Ile słodzę herbatę i jaką pijam? A może wiesz kogo mam na tapecie w komputerze i jak wybieram ubrania na dany dzień? Nie wiesz? To jakim prawem mówisz, że mnie znasz?
|
|
|
Nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myślisz. I muszę się teraz przyznać, że uwielbiam gdy trzymasz dłoń na mojej pupie lub biodrze i mocno mnie do siebie tulisz przy tym czule całując.
|
|
|
Jutro z moim miśkiem.♥ Patryk. ;-*
|
|
|
Kocham Cię czy tego chcesz czy nie. Czy ja tego chcę, czy nie. To jest jak choroba. Jak niemoc, która odbiera mi możliwość wolnego wyboru, która topi mnie w otchłani. Zabłądziłam w Tobie, ale nie chcę się odnajdywać. To błądzenie jest piękne, bo błądzę razem z Tobą.
|
|
|
Jestem twarda. Jestem taka od zawsze.
|
|
|
Oczywiście. Zawsze jest tak samo. W chwili, gdy przestajesz się martwić i przestajesz o Nim myśleć, to właśnie wtedy musi się coś wydarzyć. Kiedy jesteś na to najmniej przygotowana.
|
|
|
Wiesz, dlaczego udaję? Odpowiedź jest bardzo prosta. Udaję, bo będąc sobą, nie akceptujesz mnie. Udaję, bo uważam, że tak jest lepiej, że w ten sposób nikt mnie nie zrani, bo jak można zranić kłamstwa? Chciałabym móc przestać, ale stałam się w tym tak dobra, że już nie umiem inaczej żyć. Boję się być sobą. W końcu, gdy wyrażałam prawdziwe zdanie, uśmiechałam się szczerze i był to uśmiech w oczach i sercu, a nie tylko uniesienie warg ku górze. W końcu, gdy prawdziwie kochałam, Ty nawet tego nie zauważyłeś. A teraz udaję i wiem, że nie jest dobrze, ale w ten sposób umiem przetrwać dzień.
|
|
|
Tak na dobranoc spierdolę Ci życie.
|
|
|
To, że nie możemy być razem, nie oznacza, że nie będę Cię kochać.
|
|
|
Kocham Jego uśmiech, który budzi mnie rankiem, kiedy spoglądam na telefon z jego tapetą.
|
|
|
Nie był idealny, ale miał spojrzenie któremu ulegało moje serce.
|
|
|
|