 |
undertherainbow.moblo.pl
Co Ty robisz?! Zakochuję się w Tobie.
|
|
 |
-Co Ty robisz?! - Zakochuję się w Tobie.
|
|
 |
22:22 , a ja znów myślę,że to Ty.
|
|
 |
Twój subtelny dotyk sprawia,że dostaję palpitacji serca.
|
|
 |
Przyszedłeś do mojej szkoły. Stałeś i patrzyłeś prosto na mnie. Serce zaczęło mi bić sto razy mocniej. Po powrocie do domu usiadłam i z tęsknoty zaczęłam płakać. Przez dwa miesiące nic, a po kilku sekundach widoku Twojej uśmiechniętej buzi, tak tęsknię. Ale najlepsze jest to,że potem dowiaduję się od mojej przyjaciółki,że dla Ciebie jestem sztuczna, udaję i mnie nienawidzisz.
|
|
 |
Czy dzisiejszy dzień to "co sądzisz i co czujesz do Moniki" ? Chyba tak. Były chłopak wyznał,że nienawidzi, kumpel z klasy,że kocha,przyjaciółka w końcu doceniła, a moja sympatia znów coś odpierdziela.
|
|
 |
|
z bólem odpisywałam mu na każdą kolejną wiadomość. zakochiwałam się, pomimo tego jak się przed tym broniłam.
|
|
 |
|
pamiętam dzień w którym go poznałam. dzień w którym wszystkie moje problemy śmiało się uruchomiły i zaczęły mi wszystko niszczyć podstępnie.
|
|
 |
Przechodziłam dziś obok tego parku. Zauważyłam parę, która się najwidoczniej kłóciła. Dziewczyna ze łzami w oczach, wyrywała się z rąk chłopaka. On kazał się jej uspokoić, ale ona nie chciała go słuchać. W końcu udało się jej uciec. A on próbował za nią biec,ale wiedział już,że to bez sensu. Wtedy zorientowałam się,że to był obraz naszeo związku. Tak samo wyglądały nasze spotkania. Aż ja wkońcu uciekłam.
|
|
 |
Wie Pan co ? Ja od razu wiedziałam,że będę pana kochać. Gdy Pan na mnie spojrzał, widziałam "to coś" w Pana oczach. Kiedy Pan mnie dotknął, przeszedł mnie ciepły dreszcz, to pewnie z lekkiego podniecenia. Podczas,gdy mnie Pan po raz pierwszy przytulił czułam się niesamowicie. Ale jak mnie Pan pocałował to już był szczyt wszystkiego. Wiedziałam,że Pana kocham. Ale Pan raczej nie chce o tym wiedzieć,prawda ?
|
|
 |
Jedna rzecz jest pewna: Wszystko jest możliwe / Plotkara
|
|
 |
Wynoś się! - krzyknęła jak najgłośniej się da.- Aa...Ale dlaczego ? Zrobiłem coś ? - zapytał bardzo zdziwiony ? -Hm. Pomyślmy. Poza tym,że mnie do siebie przyzwyczaiłeś, namiętnie patrzyłeś tymi swoimi szmaragdowymi patrzałkami, całowałeś mnie i wtedy właśnie czułam się jak chyba w piętnastym niebie, a na koniec powiedziałeś,że "wiesz, jesteś moją najlepszą przyjaciółką, ale muszę Ci o czymś powiedzieć...wiesz, w ferie byłem u Niej i tak wyszło,że się zbliżyliśmy". Poza tym to zupełnie nic nie zrobiłeś. Nie dałeś mi jakiejkolwiek nadziei na "Nas". Nie złamałeś mi serca. Więc się wynoś z mojego serca. No szybciutko.
|
|
 |
Lubie to,gdy mowisz,ze mnie uwielbiasz, a wtedy ja od razu oznajmiam Ci,ze Cie nie znosze. Ale tak naprawde jest troche inaczej. Ja Cie uwielbiam, a Ty jestes obojetny.
|
|
|
|