|
tymbarkoholiczkaa.moblo.pl
I ..... YOU Dokończ sam a
|
|
|
I ..... YOU / Dokończ sam/a
|
|
|
Postanowiłem zostać w łóżku do południa. Może do tego czasu szlag trafi połowę świata i życie będzie o połowę lżejsze
|
|
|
'niezdara' zaśmiał się pod nosem ' oj nie śmiej się, boli' jęknęłam 'pokaż to' wziął moją dłoń ' delikatnie' zasyczałam ' jak to zrobiłaś?' zapytał zakłopotany ' próbowałam się podnieść,bo.., no i złapałam się o pierwszą lepszą rzecz, a nie zauważyłam że tam był gwóźdź no i się przecięłam' mieszałam już ' a czemu upadłaś?' zapytał ' potknęłam się' szepnęłam ' blefujesz' zakpił ' no na prawdę !' udałam obrażoną ' niech Ci będzie, a tak na serio co się stało?' objął mnie w pasie ' tak na prawdę wieszałam pranie i się wywróciłam' pocałowałam Go w usta i uciekłam od jego kolejnych pytań ' i tak wyciągnę to z Ciebie' usłyszałam szyderczy śmiech za plecami ' paaa!' odwróciłam się, puszczając całusa ' paa ' uśmiechnął się , wyszłam ..
|
|
|
I tego dnia stała tak na środku drogi czekając aż spadnie deszcz !
|
|
|
Był środek nocy. Pełnia księżyca jak zawsze nie pozwalałam mi spać. Zrobiło się chłodno, serce zaczęło bić mi mocno bez jakiekolwiek przyczyny. Tak zawsze się działo jak miało coś się stać. Za oknem, w oddali słyszałam wycie psów. Po chwili i też moje psiaki zaczęły ujadać. Słyszałam gwizd wiatru lecącego między budynkami. Już miałam wychodzić z łóżka i iść po tabletki nasenne, kiedy nagle w pokoju zrobiło się strasznie jasno i usłyszałam grzmot. 'no pięknie' pomyślałam 'teraz to już nawet tabletki mi nie pomogą' utuliłam się do mojego misia i próbowałam nie myśląc o tym co się dzieje za oknem i jakoś spróbować zasnąć, lecz i to nic nie pomagało. Mój telefon się obudził, poczułam wibrację, dostałam esa 'Za 5 min będę u Ciebie kocie' przeczytałam. Po chwili usłyszałam warkot silnika i zatrzaśnięcie drzwi. Zaraz znalazł się koło mnie ' pomyślałem że będziesz się bać i potrzebny będzie Ci ktoś kto potrzyma Cię na duchu 'powiedział przytulając moje roztrząśnięte ciało. Tak Kocham Go !
|
|
|
Jestem dziewczyną wiecznie nie ogarniętą, nie wyspaną. Kobietą marudzącą i narzekająca na życie. Ale jestem tą wyjątkową, chodzącą tylko w płaskim obuwiu, lubiąca szerokie rzeczy. Kochająca sport, przygody, Jestem osobą zabieganą, rzadko bywającą w domu. Nie lubię siedzieć i oglądać tv no chyba że lecą mecze, wtedy siedzę z piwem w ręku krzycząc do telewizora. Dogaduje się jedynie z babunią i z tatkiem. Nie znoszę zakupów. Jestem mułem książkowym, uwielbiam ciszę, ale nie przeżyję 5 min bez dobrego bitu. Nie znoszę swojej figury, bo jestem zbyt chuda. Lubię się bawić i cieszyć się z życia. Jestem sobą i nie znoszę naśladować kogoś a tym bardziej jak ktoś naśladuje mnie. Mam przyjaciół i moją kochaną bliźniaczkę, która wgl nie jest podobna do mnie. Mam 17 lat i wkurwiam się na samą myśl że za niedługo mam 18-natkę i stanę się w jakimś sensie dorosła i bardziej odpowiedzialna za życie.Najlepszą rzeczą jaką była w moim życiu to było dzieciństwo. Byłam dziewczynką, mająca wszytko w dupie!
|
|
|
Już minęło rok i 11 miesięcy. A ja czuje że nadal jesteś tu z nami na ziemi. Brakuje nam tu Ciebie. Tęsknie za tym gdy siedząc w domu i muląc Ty przyjeżdżałeś brałeś mnie za fraki i nawet moje krzyki że jestem nieogarnięta nie pomagały mi Cię powstrzymać przed zabraniem mnie na boisko. Tęsknie za słowami " a pamiętasz?" i Twojego śmiechu. I wiedz że nikt nie zastąpi mi Ciebie !
|
|
|
-Wierzyłaś ?
- tak..
- i co ?
- znów się spierdoliło :/
|
|
|
Daj mi znać jak będę w końcu ta najważniejsza !
|
|
|
|