|
twojeoczymoimoknemnaswiat.moblo.pl
Nigdy go nie miałam a gdy tylko go zabrakło poczułam jak ktoś zabiera mi powietrze zanim zdążę nabrać je do płuc.
|
|
|
Nigdy go nie miałam, a gdy tylko go zabrakło poczułam jak ktoś zabiera mi powietrze zanim zdążę nabrać je do płuc.
|
|
|
Wytrzymam. Choćbym miała patrzeć na niego przegryzając wargi, dławiąc się łzami, wytrzymam.
|
|
|
Najpiękniejsze uczucie? Czuć się potrzebnym. Nic temu nie dorówna.
|
|
|
Są chwile w których tak naprawdę, nie potrafimy się odnaleźć i próbujemy tłumaczyć to złą pogodą, bo przecież każda wymówka jest dobra. Dobra, by nie podejmować walki z problemem, ucieczka wydaje nam się być najłatwiejszym wyjściem. Ale kim byłyby człowiek nie walczący o swoje szczęście czy nawet racje? Nie można nic nie posiadać. W życiu każdego człowieka była taka chwila, w której o coś walczył, i ta chwila powinna być, pierwsza myślą gdy mamy ochotę uciec. Nie każda walka będzie wygrana, ale satysfakcja i posiadanie czegoś jest tego warte. Podchodząc do walki nic nie tracimy. Zyskamy tylko coś, co może dać nam szczęście.
|
|
|
Kocham Cię. Chciałabym być dla Ciebie wystarczająco dobra. Najlepsza. Nie odbieraj mi za nic tego szczęścia jakim jest Twój oddech. Twoja obecność. Możesz milczeć, nie słuchać, nie patrzeć. ale bądź i od czasu do czasu mnie całuj, non stop pozwalając mi słyszeć bicie Twojego serca bo jemu milczeć nie wolno. Nie zadręczaj się, bo nie masz czym. Dla mnie najistotniejszy jest fakt, że Cię mam. To ja muszę być. Na te 100%, na które Ty jesteś. Leż koło mnie, spaceruj ze mną i pozwalaj mi czuć na sobie swój oddech, od czasu do czasu trzymając za rękę.
|
|
|
Jestem tutaj, by Cię kochać, trzymać w ramionach, chronić. Jestem tutaj, by uczyć się od Ciebie i otrzymywać Twą miłość. Jestem tutaj, bo nie ma innego miejsca, w którym mógłbym być.
|
|
|
Dziwna to przypadłość...
że dostrzegam w Tobie zalety, których nie posiadasz,
a nie dostrzegam wad, które w większości kształtują Twą osobowość.
|
|
|
Spotkaliśmy się dzisiaj...
Szkoda, że Ty nic o tym nie wiesz...
|
|
|
A Ty dalej naiwnie czekasz. Wielokrotnie spłoszył Twoje zaufanie. Ale pozwalasz by ono pokornie powróciło, by znów dać się omotać jego bezduszności.
|
|
|
- I co? Dużo lepiej odkąd odszedł, przestał cię kaleczyć i wyniszczać, prawda?
- Nie. Najwidoczniej jestem masochistką, ponieważ tęsknię za tym bólem.
|
|
|
Przeżywam teraz najlepsze i najgorsze chwile swojego życia. Najlepsze, bo jesteś obok, a najgorsze, ponieważ nie mogę cię nawet dotknąć.
|
|
|
|