|
twojaprzytulankax3.moblo.pl
DUREX informuje że twoje narodziny były tylko wadą fabryczną!
|
|
|
DUREX informuje że twoje narodziny były tylko wadą fabryczną!
|
|
|
` nie jestes owocem Jogobelli.
ani nie wiesz dlaczego Cini Minis sa takie cynamonowe.
ale mimo to
nadal Cie kocham
|
|
|
Chciałabym tak po prostu do Ciebie przytulić się .
Powiedzieć coś, cokolwiek, bo rozmawiać z Tobą chcę.
Chwycić Twą dłoń i nie puszczać z rąk, być blisko przy Tobie.
Chciałabym tak zatęsknić znów wiedząc, że tęsknisz też .
|
|
|
popatrz, już nie widzę nikogo poza Tobą.
|
|
|
malować marzenia na serca płótnie. tańczyć na skrawku tęczy.
|
|
|
Eee ♥ `Bawimy się W gangsterów Z plastikową Bronią ;D ??;> ;***
|
|
|
choć może miejsca są ciekawsze
chcę być tutaj - być z Tobą
na zawsze
i jeśli znajdę się sama nie wiem nawet gdzie
to też będziemy razem
już zawsze na zawsze..
chcę zawsze kiedy Cię zawołam
byś zawsze mógła usłyszeć me słowa
i niech tak zawsze trwa
że zawsze Ty i ja
już zawsze na zawsze...
|
|
|
`-co zrobisz jak już nie będziemy razem ?
-znajdę kogoś, kto będzie taki sam jak ty, pod każdym względem.
-skarbie, ale to niemożliwe.
-wiem, dlatego zawsze będziemy razem. < 3
|
|
|
Ktoś, kto powiedział, że ideały nie istnieją skłamał. Bo przecież Ty jesteś idealny, boski, cudowny. Kocham Cie najbardziej na świecie. O niczym innym nie marze, chce tylko być z Tobą, czuć Twoją obecność i zapach, słyszeć Twój szept, kiedy mówisz mi na ucho, że mnie kochasz. Jesteś wyjątkowy, jedyny. Po prostu jesteś moim księciem z bajki, no może bez tego białego konia. Ale podobno w XXI wieku nie istnięją księżniczki i ich księcie. I z tym się też nie zgadzam. Bo według mnie istnieją. Bez Ciebie każdy dzień jest nijaki, pomarańcze są gorzkie, a herbata zasłona. Potrzebuje Cie, aby przetrwać, bez Ciebie nie daje rady. Prosze Cie, zawsze przy mnie bądz i nie opuszczaj mnie. Czy tak wiele wymagam?
|
|
|
i ślubujesz mi: uśmiech na dzień dobry,
stokrotki na wieczór, plac zabaw na dobranoc?
|
|
|
`Najbardziej lubiłam gdy wpychał mi się pod parasolkę i przenosił
nad kałużami, żeby mi przypadkiem trampki nie zmokły. I jak mówił, że
idziemy na wycieczkę i brał mnie za rękę i z impretem na mnie wpadał,
mówiąc, że takie wycieczki są najlepsze.'
|
|
|
Michalina: Nie chciałam zjeść musli, to babcia powiedziała, żebym wracała, skąd przyszłam.
Michał: Przecież lubisz musli.
Michalina: Ale nie, jak tęsknię.
|
|
|
|