|
tusiavvv.moblo.pl
Chcę nieustannie gubić się pod Twoją bluzą. Wchłaniać Twój zapach tuląc się mocno do klatki piersiowej. Chcę wiedzieć że cokolwiek by się działo mogę tam zostać bo
|
|
|
Chcę nieustannie gubić się, pod Twoją bluzą. Wchłaniać Twój zapach, tuląc się mocno, do klatki piersiowej. Chcę wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać, bo tam jest moje miejsce - przy Twoim sercu.
|
|
|
razem pokonamy to wszystko.
|
|
|
Każdy zdążył już zauważyć, że najpiękniejszy uśmiech mam gdy myślę o Tobie.
|
|
|
Nie pytaj mnie dlaczego Cię kocham, musiałabym Ci wytłumaczyć dlaczego żyję.
|
|
|
I szczerze mówiąc to nigdy się nie spodziewałam, że wszystko to, czego szukam, zostało ukryte właśnie w Tobie.
|
|
|
Kochać to znaczy mieć tę wytrzymałość, która pozwala przechodzić przez te wszystkie stany,
od cierpienia do radości, z tą samą intensywnością.
|
|
|
Jesteś każdą myślą, każdą nadzieją, każdym moim marzeniem i nieważne, co przyniesie nam przyszłość,
każdy wspólnie spędzony dzień, to najwspanialszy dzień mojego życia.
|
|
|
Zawsze będziesz tym najlepszym, tym którego najbardziej kocham i chcę mieć do końca.
|
|
|
chcę być dziewczyną, która uczyni Twoje złe dni lepszymi. Jedyną, która sprawi, że powiesz 'moje życie zmieniło się odkąd spotkałem ją'.
|
|
|
kładę się spać, obok ta nicość, pustka, myśli w głowie 'jeszcze nie dzisiaj' powtarzam sama do siebie 'dzisiaj jeszcze zaśniesz sama' , wstaje.. sięgam po misia którego dostałam od niego, przytulam go z wszystkich sił do siebie, i chociaż to nie zastępuje mi jego nawet w najmniejszej połowie musi mi to wystarczyć na kolejną noc.. budzę się rano, otwieram oczy miś leży nadal obok, uśmiecham się sama do siebie.. wiedząc że wytrzymam, i za kilka dni otwierajac oczy ujrzę przed sobą jego twarz, jego zajebiste oczy, jego uśmiech, wtulę się w niego ciesząc sie chwilą, tym że mam go obok, tym że nie muszę już tęsknić.
|
|
|
już dawno nie musiałam tak tęsknić, nie pamietam kiedy aż tak płakałam z tęsknoty, kiedy co chwile traciłam humor i myślałam tylko o jednej osobie, nie pamiętam. Aż nadeszły te dni, od srody tęsknie za nim, jeden z niewielu weekendów spędzonych osobno, a co najgorsze? to,ze zobaczę go dopiero w piątek, przede mną jeszcze cztery dni męki, tego płaczu, dziwie się sama sobie, nigdy się aż tak nie przywiazywałam, nigdy aż tak nie kochałam.. śmiało mogę wam wszystkim napisać,że jest miłoscią mojego życia, uzależniłam się od niego, dosłownie, w każdym możłiwym znaczeniu tego słowa. Chcę go już obok, chcę piątek, chcę zasnac i obudzić sie przy nim, kurwa no!
|
|
|
w głośnikach cwancyś i ogólnie jakieś piosenki które wywołują u mnie potok łez, w głowie nic, pustka, nawet nie myslę o spójni zdań o tym, czy układają się w coś sensownego, palce same wędrują po klawiaturze, a to tylko po to żeby chociaż na troche przestać myśleć, przestać tęsknić.. odreagować.
|
|
|
|