|
truskawkowa5mamba.moblo.pl
On wstydliwy w nowej szkole tylko patrzył.. mało mówił. Ona żyjaca chwilą wariatka mająca tysiące znajomych ze złamnym sercem lecz prawdziwym uśmiechem.! Zakochali
|
|
|
`On wstydliwy w nowej szkole tylko patrzył.. mało mówił. `Ona żyjaca chwilą wariatka mająca tysiące znajomych , ze złamnym sercem lecz prawdziwym uśmiechem.! Zakochali się.! Lecz nigdy nie będą mogli być razem.! czemu? bo obydwoje się nie znają.
|
|
|
Najgorzej jest w momentach, w których siedzisz,
jesz tonami czekoladę, wypalasz milion papierosów
i trzymasz w dłoniach telefon z nadzieją na jakikolwiek odzew...
szczególnie od Niego.
|
|
|
Idzie cichutko między ulicami .. tworząc zmysłowy hałas swoimi szpilkami ;)
|
|
|
- trzasnęła drzwiami od pralki i wyszła przez okno .
|
|
|
Musial odejsc, choc nie wyobrazal sobie zycia bez Niej. Wiedzial, ze odchodzac dzisiaj, moze juz nigdy wiecej nie znalezc klucza do Jej serca. Cierpial, bo po raz kolejny los udowodnil mu, jak kruche bywa szczescia. Pocalowal ja w policzek, wdychajac moze juz po raz ostatni, zapach Jej ciala.
|
|
|
Powiedziałam, że jestem uzależniona, nie powiedziałam, że mam problem .
|
|
|
Od roku już nie paliłam, doskonale zastępowałeś to uzależnienie. A dzisiaj? siedzę na balkonie i
jaram tyle, dopóki mnie nie zemdli, chyba odszedłeś?
|
|
|
Chciałem Ci tylko powiedzieć, że.. że teraz zdałem sobie sprawę i jednak coś do Ciebie czuje .. skończyłem, bo nie potrafię i nie chce trwać wgl w jakimkolwiek związku .. wiem ze to głupie bo skoro coś czuje to powinienem chcieć .. tylko, że ja chce być wolny i nic na to nie poradzę, ale najgorsze jest to, że Kocham Cie. strasznie się przywiązałem , a szczególnie przez ten czas co byliśmy razem .. tego nie da się pojąć ale wystarczył jeden dzień żebym zrozumiał to i zatęsknił za Tobą .. to boli , kiedy jeszcze kilka dni temu byliśmy sobie bliscy
|
|
|
chciałabym umieć Cię znienawidzić. nawet nie wiesz ile bym dała, żeby moje źrenice zamiast łzami przepełniały się nienawiścią. chcę palić papierosy o poranku z myślą o tym jaki jesteś podły, a nie z myślą o tym jak bardzo mnie zraniłeś.
|
|
|
Pamiętam jeszcze jak trzymałeś mnie za rękę i śmiałeś się z mojej bezradności...
|
|
|
Siedząc na parapecie, przy zgaszonym świetle, z kubkiem gorącej herbaty, który wręcz parzy mnie w dłonie, patrząc na krople deszczu odbijające się od okna, dochodzę do wniosku, że lubię być sama. Bez kogokolwiek obok. Czasami obecność innej osoby nie pozwala mi na bycie taką, jaką jestem w żadnym momencie. Często udaję, że jest dobrze, byleby uniknąć zwierzeń i pocieszeń. Jednak z drugiej strony dobrze mieć obok kogoś, kto wyciągnie nas z powrotem, gdy wypadniemy za burtę, i dobrze czuć się potrzebnym, by komuś innemu móc zawsze pomóc. Jakby nie patrzeć jest to zamknięte koło. Dla mnie bez wyjścia. Nie potrafię być bardziej w lewo, ani w prawo.
|
|
|
Ona musiała się zauroczyć ale zawsze odwracała wzrok kiedy patrzył jej w oczy,chciała dać mu znak i wyrazić wszystko↵ale zawsze rezygnowała,kiedy on stał blisko...
|
|
|
|