 |
truskaffkoffa.moblo.pl
Wiesz co ?. Nie wiem co ?. A dobra już nic D. Powiedz.... Nie bo i tak nie zrozumiesz truskaffkoffa
|
|
 |
-Wiesz co ?. -Nie wiem co ?. -A dobra już nic ; D. -Powiedz.... -Nie bo i tak nie zrozumiesz ; ( / truskaffkoffa
|
|
 |
Aha. Czyli nie masz zamiaru zmieniac statusu na "zajęty"? I wiesz właśnie za to cię kocham, że nie jesteś za mna dla głupiego statusu ; * / truskaffkoffa
|
|
 |
Nie pieprz mi już więcej, że to przez różnice wieku. jakby oto chodziło nie robiłbyś mi nadziei. / truskaffkoffa
|
|
 |
Po jakiego huja mi to wszystko jak nie mam Ciebie !? / truskaffkoffa
|
|
 |
Żałuje wszystkiego. Tego, że na wakacjach cię poznałam najbardziej. / truskaffkoffa
|
|
 |
Żałuje, że nie mam serca i rozumu dogadującego się tak jak w reklamie, wtedy życie było by za mało skomplikowane. Pewnie dlatego tak nie jest / truskaffkoffa
|
|
 |
"Nie myśl o nim, nie myśl o nim, nie myśl o nim..." - szepcze mi rozum, ale serce podpowiada "Ty go nadal kochasz a on ciebie, zaufaj mu" / truskaffkoffa
|
|
 |
Zastanawiam się czasem co ja w tobie widziałam / truskaffkoffa
|
|
 |
Dla ciebie powiedzenie "tęsknie" jest jak największy grzech, śmierć. Bo ty nie wiesz ile to znaczy / truskaffkoffa
|
|
 |
Wiesz, pomimo tego że mówie "Mam na niego wyjebane". Dalej za nim tęsknie, myślę o nim przed snem, mam ochotę napisać do niego sms... Robię to co dawniej, ale jak go widze mam ochote mu wpierdolić w ten jego słodki ryj. / truskaffkoffa
|
|
 |
-Hej - ktoś podszedł do mnie, znałam ten głos. Podniosłam głowe, nie wierzyłam własnym oczom. To ten, który mnie rzucił jak zwykłą szmatę, ale moja miłość przerodziła się w nienawiść. Wstałam naplułam mu w twarz i odeszłam bez słowa. / truskaffkoffa
|
|
 |
Siedziałam na ławce. Podeszła do mnie mała dziewczynka ile mogła mieć 6 góra 8 lat. Pierwsze słowa jakie padły z jej ust : „Dlaciego się uśmiechaś, psiecieś jeśteś śmutna ?” Popatrzyłam się na nią stała w jesiennym płaszczyku a było takie zimno. Spytałam : „Skąd wiesz, że jestem smutna”. Odpowiedziała: „Widzie to w twoich oćach”. „Hm.. Jesteś mądrą dziewczynką, dlaczego jesteś sama ?” „Moi rodzicie mnie nie kosiali i jeśtem sama…” Popatrzyła na mnie w jej oczach był ból okropny ból. Wiedziałam co czuła i pomimo takiej różnicy wieku, ja czułam to samo. Ból, opuszczenie, samotność i żal. Wzięłam ją za zmarzniętą rączkę i zabrałam do cukierni, a potem zaprowadziłam do domu dziecka. Zostawiając ją obiecałam jej, że będę ją odwiedzała. / truskaffkoffa
|
|
|
|