|
toiletpaper.moblo.pl
Ludzie zawsze widzą to co chcą widzieć..
|
|
|
|
Ludzie zawsze widzą to co chcą widzieć..
|
|
|
|
tak Mi przykro, że aż wcale.
|
|
|
|
Szkoda że mogę Ci powiedzieć , że jesteś romantyczny jedynie przez sms , bo normalnie to zachowujesz się , jak każdy inny . / rebelliouspincess
|
|
|
|
święta? już nigdy nie będą takie jak kiedyś. nie będę biegać po domu w wielkich kapciach i kucyku na czubku głowy przeszkadzając babci w kuchni , nie będę chodzić za nią i ględzić żeby dała mi kilka pierogów , nie będę biegać po pokoju rodziców poszukując prezentu , skakać z radości kiedy tata przyniesie choinkę , chodzić z ciocią wieczorem na spacery w celu oglądnięcia jak kto ma oświetlony dom co było dla mnie największą atrakcją , nie obudzę się w wigilię i nie będę siedzieć cały dzień wyszykowana z kurtką w ręce i czekać aż w końcu pojedziemy do babci , nie będę uciekać z kuzynami na trzecie piętro domu i jarać się Kevinem , nie będę czekać aż babcia wyciągnie z szuflady ogromne pudełko z czekoladkami i po powrocie do domu od razu biegnąć zobaczyć czy leży dla mnie prezent pod choinką. nie będę.. a chciałabym. /
grozisz_mi_xd
|
|
|
|
- chodź z nami na tego Sylwestra. - prosiła mama. - nie! ile razy mam mówić, że nie chce nigdzie iść? - krzyczałam. - sama będziesz siedzieć? - zapytała. - tak. - syknęłam. - chyba by mi serce pękło gdybyś siedziała sama jak palec w takim dniu. - łzy stanęły jej w oczach. - cały rok siedzę sama, nikt się mną nie interesuje więc w Sylwestra też mogę. - wyjąkałam łamiącym się głosem. wyszła z kuchni ukrywając mokre od łez policzki , może w końcu dotarło do niej , że ciągła samotność jest dla mnie codziennością , może zrozumiała to , że ma mnie jedną a spędza ze mną tylko niedziele. może już wie dlaczego zawsze mówię , że uwielbiam niedziele.. /
grozisz_mi_xd
|
|
|
|
- chodź z nami na tego Sylwestra. - prosiła mama. - nie! ile razy mam mówić, że nie chce nigdzie iść? - krzyczałam. - sama będziesz siedzieć? - zapytała. - tak. - syknęłam. - chyba by mi serce pękło gdybyś siedziała sama jak palec w takim dniu. - łzy stanęły jej w oczach. - cały rok siedzę sama, nikt się mną nie interesuje więc w Sylwestra też mogę. - wyjąkałam łamiącym się głosem. wyszła z kuchni ukrywając mokre od łez policzki , może w końcu dotarło do niej , że ciągła samotność jest dla mnie codziennością , może zrozumiała to , że ma mnie jedną a spędza ze mną tylko niedziele. może już wie dlaczego zawsze mówię , że uwielbiam niedziele.. /
grozisz_mi_xd
|
|
|
|
- chodź z nami na tego Sylwestra. - prosiła mama. - nie! ile razy mam mówić, że nie chce nigdzie iść? - krzyczałam. - sama będziesz siedzieć? - zapytała. - tak. - syknęłam. - chyba by mi serce pękło gdybyś siedziała sama jak palec w takim dniu. - łzy stanęły jej w oczach. - cały rok siedzę sama, nikt się mną nie interesuje więc w Sylwestra też mogę. - wyjąkałam łamiącym się głosem. wyszła z kuchni ukrywając mokre od łez policzki , może w końcu dotarło do niej , że ciągła samotność jest dla mnie codziennością , może zrozumiała to , że ma mnie jedną a spędza ze mną tylko niedziele. może już wie dlaczego zawsze mówię , że uwielbiam niedziele.. /
grozisz_mi_xd
|
|
|
|
Jak byłem przy niej, to zawsze oddawałem jej swoje serce i głupot tutaj nie pieprzę, bo gdy ona była obok i patrzyła na mnie swoimi ślicznymi oczkami uśmiechając się do mnie, to czułem jej tętno, jakbym był z nią jednością. /podobnopopierdolony
|
|
|
|
Jak byłem przy niej, to zawsze oddawałem jej swoje serce i głupot tutaj nie pieprzę, bo gdy ona była obok i patrzyła na mnie swoimi ślicznymi oczkami uśmiechając się do mnie, to czułem jej tętno, jakbym był z nią jednością. /podobnopopierdolony
|
|
|
|
narzucaj się jej czasem.
|
|
|
|