|
szpady.melodia.moblo.pl
czasami wolałabym być głupia i nie dostrzegać pewnych rzeczy może wtedy byłabym szczęśliwsza .
|
|
|
czasami wolałabym być głupia i nie dostrzegać pewnych rzeczy , może wtedy byłabym szczęśliwsza .
|
|
|
powinno istnieć jedenaste przykazanie : nigdy nie opuszczaj tych , którzy cię kochają .
|
|
|
coraz częściej dochodzę do wniosku , że to wszystko jest jednak bez sensu .
|
|
|
najgorsza jest świadomość , że minęło coś pięknego , co już nigdy nie będzie miało szansy się powtórzyć .
|
|
|
Mimo wszystko chce Cie obok siebie.
|
|
|
Czasami jest tak cholernie ciężko..
|
|
|
Nie jestem pewna czy kiedykolwiek pokocham kogoś z taką siłą z jaką pokochałam jego. Nie mogę nikomu zagwarantować, że będę w stanie oddać swoje serce w taki sposób w jaki oddałam jemu. Jednak mimo to ja chciałabym, aby kiedyś zjawił się ktoś kto swoją obecnością wprowadzi najpiękniejszy na świecie chaos, kto pokoloruje mój świat i zasieje szczęście. Chyba po prostu chciałabym kiedyś od nowa spróbować jak się kocha. / napisana
|
|
|
To, że nauczyłam się bez Ciebie żyć i traktować Cię protekcjonalnie to nie znaczy, że nie tęsknię za Tobą.
|
|
|
Ten spokój to była tylko cisza przed burzą. Burza w mojej głowie jest niedopisania. Nie dowierzam, zabij mnie Boże.
|
|
|
W zeszłym roku? Kto by pomyślał, że będę tą osobą, co dziś. Przeciwna schlewaniu się w trupa, paleniu, malowaniu, nie uczeniu się, wychodzeniu z domu po 20. Dziś? Jestem inna, silniejsza i nikt nie jest w stanie mnie zniszczyć. Alko lubię sobie wypić z dobrym towarzystwem i przy dobrej okazji, fajki są mi obojętne, choć ostatnio wyznaję zasadę "melanż bez fajki, melanż stracony", bez tuszu na rzęsach nie wychodzę z domu, gdy nie chcę mi się uczyć zazwyczaj tego nie robię bądź powtarzam 10 minut przed lekcją, wychodzenie po 20 to norma. Powiedz, gdzie Ty byłaś? Gdzie się ukrywałaś? Czuję się wreszcie sobą.
|
|
|
Kochał mnie, przynamniej tak czułam do czasu, gdy zaczął brać i jarać te świństwa. Wolał iść z kumplami się zjarać na miasto niż odwiedzić mnie w szpitalu. Wolał zostać w domu sam i się najebać niż spędzić ten dzień że mną. Wolał pukać swoją byłą i wrócić niż spędzić moje urodziny razem ze mną. Wolał wszystko ode mnie. Ja wciąż wierzę, że istnieje ten chłopak, ale on nie wróci. Alko, zielsko, dragi, seks go zniszczyły, a ja nie jestem w stanie uratować go pd tego wszystkiego, gdy mnie odpycha od siebie. ja tego człowieka nie pokochałam.
|
|
|
i wtedy po raz pierwszy nie chciałam z Tobą pisać! jestem z siebie dumna :)
|
|
|
|