|
szarachwila.moblo.pl
I najbardziej boli to że nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ja ze sobą walczę o kolejny dzień. Jak trudno mi wstać z łóżka po tym jak pozbawiłeś mnie ostatnieg
|
|
|
I najbardziej boli to, że nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak ja ze sobą walczę o kolejny dzień. Jak trudno mi wstać z łóżka po tym, jak pozbawiłeś mnie ostatniego powodu żeby to zrobić.
|
|
|
I proszę cię, nie udawaj, że tam w środku, kryjąc się za szyderczym uśmiechem i dumnie podniesioną głową, za milionami niewidzących spojrzeń i jego imienia zamienionego na przekleństwa, nie kryje się nadzieja. Nadzieja że w te nadchodzące pierdolone walentynki podejdzie, przytuli. Szepnie coś niesamowitego prosto w ucho. Nie mów, że tak nie jest, bo i tak ci nie uwierzę.
|
|
|
Lubię żyletki. To takie małe, metalowe, ostre czekoladki, którymi częstuje moje nadgarstki.
|
|
|
Cisza boli bardziej niż wykrzyczane "spierdalaj". Więc powiedz mi to prosto w oczy. Powiedz że nic dla ciebie nie znaczę, żebym w końcu przestała się łudzić.
|
|
|
I tak, może myślę o tobie 24 godziny na dobę. Może znam wszystkie nasze rozmowy na pamięć. Może mogłabym wskazać moment, w którym uśmiechałeś się do mnie nieśmiało. Może pamiętam sposób, jaki mnie przytulałeś, albo wskazać miejsca na swoim ciele na których leżały twoje dłonie. Może mogłabym też po samym zapachu poznać perfumy których używasz. Może i cały czas dotykam miejsca na szyi, w które lubiłeś mnie smyrać. Może myślę o tobie z uśmiechem na twarzy i łzami w oczach. Może ... Ale to nic nie znaczy. Przecież dalej muszę wmawiać sobie, że się w tobie nie zakochałam.
|
|
|
Pamiętasz jeszcze 2 lata naszych dziecinnych zabaw w kotka i myszkę? Twoje codzienne pytanie "czy ciągle mi zależy?". Boli mnie to, że jeszcze przed chwilą zadałeś mi to pytanie. Widać po raz ostatni.
|
|
|
Każde moje spojrzenie, gest czy nawet pierdolony dziecinny opis na gg ... Każdy z nich to szaleńcza próba zwrócenia na siebie twojej uwagi. Żeby moje imię chociaż na sekundę zaistniało w twoim sercu, żebyś przypomniał sobie o mnie.
|
|
|
Wszystko przepadło. Te rozmowy, te słowa, te litery. Te godziny rozmów układające się razem w takie dla mnie ważne "zależy mi na tobie". Nie mam nic, żadnego dowodu na to że coś między nami było. Koniec.
|
|
|
Bolą mnie uszy kiedy jest zbyt cicho. Potrzebuję muzyki, żeby przetrwać to piekło, które nazywam swoim życiem.
|
|
|
Kolejny raz dałam się nabrać. Pocieszyłeś się, było fajnie. W moim sercu zakwitła nadzieja, taki kolorowy kwiatuszek radości w morzu szarości mojego życia. Kwiatek zgnił, teraz śmierdzi i rozkłada się na dnie mojego serca. A ja nie umiem zmusić się, by ściąć tę resztkę uczucia, ten ostatni dowód na to że chociaż trochę ci na mnie zależało.
|
|
|
|