Kolejny raz dałam się nabrać. Pocieszyłeś się, było fajnie. W moim sercu zakwitła nadzieja, taki kolorowy kwiatuszek radości w morzu szarości mojego życia. Kwiatek zgnił, teraz śmierdzi i rozkłada się na dnie mojego serca. A ja nie umiem zmusić się, by ściąć tę resztkę uczucia, ten ostatni dowód na to że chociaż trochę ci na mnie zależało.
|